Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Raki szlachetne w rzekach Puszczy Kozienickiej. Czyste strumienie dają szansę na ochronę gatunku

Sto raków szlachetnych trafiło do rzeki Krypianki w okolicach Zwolenia (Mazowieckie). Dzięki prowadzonemu tam projektowi restytucji tego gatunku jest szansa, że populacja raka szlachetnego, który kiedyś powszechnie występował w wodach tego regionu, zostanie odtworzona.

Dragon187 at the German language Wikipedia / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Edyta Nowicka, rzeka Krypianka, do której trafiły raki, spełnia warunki odpowiednie dla bytowania tego gatunku.

Rak szlachetny jest "wskaźnikiem jakości wód" i bardzo szybko reaguje na jej zanieczyszczenie. Czyste, śródleśne rzeki i strumienie, w które obfitują tereny leśne Puszczy Kozienickiej, także te w Nadleśnictwie Zwoleń, dają szanse na powodzenie działań ochrony tego gatunku

– zaznaczyła Nowicka.

Działania dotyczące odbudowy populacji raka szlachetnego odbywają się w ramach projektu "Ochrona bioróżnorodności w mazowieckich parkach krajobrazowych". Jest on realizowany przez Mazowiecki Zespół Parków Krajobrazowych – Kozienicki Park Krajobrazowy m.in. na terenie Nadleśnictwa Zwoleń.

Kierownik zespołu ds. Kozienickiego Parku Krajobrazowego Beata Waluś podkreśliła, że przed laty w polskich rzekach pełno było raków szlachetnych i błotnych.

Przez dziesiątki lat ich dzikie populacje były mocno eksploatowane. W latach 20. ubiegłego wieku odłowy obu gatunków przekraczały 610 ton rocznie. Duże ilości złowionych zwierząt eksportowano.

Intensywna eksploatacja rodzimych populacji na tyle je zubożyła, że do Polski zaczęto sprowadzać raki amerykańskie, które przywiozły ze sobą dżumę raczą, chorobę wywoływaną przez mikroskopijne grzyby pasożytnicze. Zdziesiątkowała ona populacje polskich raków.

Obecnie większość naszych wód śródlądowych przejęły we władanie raki amerykańskie – wszędobylski rak pręgowaty i coraz częściej spotykany rak sygnałowy

- zauważyła Waluś.

Działania na rzecz odtworzenia populacji raka szlachetnego prowadzone są w ośrodku edukacyjnym Kozienickiego Parku Krajobrazowego w Augustowie.

W ramach projektu ochrony bioróżnorodności utworzona została wylęgarnia.

Przywożone są tu osobniki dorosłe, których zadaniem jest rozród. Kiedy ich potomstwo osiągnie odpowiednie rozmiary i właściwą twardość pancerzyka, jest wypuszczane na łono natury

– poinformowała Waluś.

Dodała, że w Puszczy Kozienickiej jest wiele siedlisk odpowiednich dla raka szlachetnego, głównie drobnych cieków wodnych, nieużytkowanych i niezbyt często penetrowanych przez ludzi.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#rak szlachetny #raki

jm