Wizyta Bidena w Polsce to zasługa Platformy? Politycy PO dali się wkręcić w dziecinny sposób

Platforma ma parcie na sukces. I w ten sposób nie zauważyli, w jak prosty sposób zostali wkręceni.

Satyryczne twitterowe konto „Człowiek Bóbr” działa od bardzo dawna. Co jakiś czas zmienia nazwę - na przykład na imię i nazwisko znanego polityka, dodając przy tym jego zdjęcie profilowe. Podszywka okraszona jest śmiesznym wpisem i ma na celu nabranie jak największej ilości osób - tak, by myśleli, że to pisała to osoba, pod którą "Bóbr" się podszywa.

I tak było wczoraj, gdy „Bóbr” przebrał się za Pawła Grasia, przybocznego Donalda Tuska.

Człowiek Bóbr zostawia pewną furtkę, by – co bardziej rozgarnięci – mogli rozpoznać jego żarty. Zmienia imię i nazwisko, zdjęcie profilowe, ale nie zmienia nazwy konta. W tym wypadku było to „Paweł Graś@czlowiek_bobr”.

Co napisał na Twitterze? Człowiek Bóbr podający się za Pawła Grasia napisał:

„TVPiS wam o tym nie powie, ale Prezydent #Biden miał z Brukseli wracać do USA i tylko dzięki zabiegom Przewodniczącego @donaldtusk zawitał do Polski. PiSowi miała wystarczyć poprzednia wizyta Wiceprezydent Harris, a i to była nadmierna nobilitacja. #NATO #Ukraina #Rosją #wojna”

– czytamy.

Na to tylko czekali politycy Platformy Obywatelskiej i niektórzy dziennikarze, którzy sprzyjają PO.

Wizyta Bidena to zasługa Platformy? – trudno byłoby w to uwierzyć, ale niektórzy uwierzyli.

Wpis „człowieka bobra” podali dalej m.in. senator Stanisław Gawłowski, poseł do Parlamentu Europejskiego Jan Olbrycht, poseł Wojciech Saługa, poseł Aleksander Miszalski, była radna Koalicji Obywatelskiej Alicja Cichoń, felietonistka „Gazety Wyborczej” Alicja Defratyka, były dziennikarz Liberté! i Na Temat Jacek Liberski.

Wkręciła się również wieloletnia dziennikarka Newsweek Polska Renata Grochal.

 

 

 

 

 

 

Źródło: niezalezna.pl

#polityka