Nawet 100 euro za zdjęcie z przebierańcem w stroju rzymskiego żołnierza - tyle pieniędzy "musieli" wykładać turyści w Rzymie za... fotografię na tle Koloseum. Kiedy odmawiali zapłacenia tej sumy, byli siłą eskortowani do pobliskiego bankomatu, by wypłacić gotówkę. Sąd wymierzył karę czterech lat więzienia dwóm mężczyznom, którzy wymuszali pieniądze.
"Pamiątkowe zdjęcie - koszmar" - tak o przykrej przygodzie, jaka spotkała wielu cudzoziemców w Wiecznym Mieście pisze dziennik "La Repubblica".
Gazeta opisuje przestępczy mechanizm: wszystko zaczynało się niewinnie. Mężczyźni w strojach centurionów przechadzali się wokół Koloseum i zachęcali turystów, by zrobili sobie z nimi zdjęcie. Następnie żądali za to pieniędzy; do stu euro. W przypadku odmowy przestępcy w zbrojach grozili turystom, a gdy ci tłumaczyli się, że nie mają gotówki, byli eskortowani do bankomatu, by ją wypłacić.
Dziennik wyjaśnia, że to nie jedyni "rzymscy żołnierze", zajmujący się procederem wymuszeń w rejonie amfiteatru Flawiuszów, bo od lat wiadomo, że kwitnie on tam na całego. Jego ofiarami padają zwłaszcza zagraniczni turyści.
Podczas jednej z policyjnych operacji pod Koloseum zatrzymano dwóch sprawców. Stołeczny sąd skazał ich właśnie na cztery lata pozbawienia wolności.