Nie żyje Tina Turner - „wraz z nią świat traci legendę muzyki”. „Królowa rock'n'rolla” miała 83 lata
Królowa rock'n'rolla, charyzmatyczna i pełna energii wokalistka, prawdziwa gwiazda sceny muzycznej - Tina Turner - zmarła dziś w Szwajcarii w wieku 83 lat. O śmierci wokalistki poinformował jej pełnomocnik.
W oświadczeniu przekazano, że Tina Turner zmarła po długiej chorobie w swoim domu w miejscowości Kusnacht w Szwajcarii.
"Wraz z nią świat traci legendę muzyki"
– napisano.
Tina Turner na scenie zaczęła pojawiać się od lat 60., jednak dopiero w latach 80. zyskała światową sławę, głównie za sprawą albumu "Private Dancer". Ma na koncie wiele przebojów oraz nagród. Uważa się ją za wokalistkę mającą na koncie największą liczbę sprzedanych płyt.
Turner, która sprzedała ponad 150 mln płyt na całym świecie i zdobyła 12 nagród Grammy, blisko dekadę temu została obywatelką Szwajcarii.
Jej życie stało się kanwą filmu fabularnego, musicalu na Broadwayu i dokumentu nakręconego w 2021 roku dla HBO.
Źródło: news.sky.com, niezalezna.pl
