W pierwszym kwartale 2020 roku aż 30 mln zatrudnionych w UE było tymczasowo nieobecnych w pracy. Oznacza to skok o aż 4,3 mln w porównaniu do ostatniego kwartału 2019 roku. Ten gwałtowny wzrost wywołały głównie przymusowe bezpłatne urlopy, na które w związku z koronawirusem skierowano o 2 mln pracowników więcej niż zazwyczaj – wynika z danych Eurostatu. Duży wzrost zaobserwowano także wśród osób podających jako powód nieobecności kategorię „inne”, do której można zaliczyć m.in. przejście na urlop wychowawczy.
O 100 tys. Polaków więcej na bezpłatnym urlopie
W pierwszym kwartale bieżącego roku z 16 mln zatrudnionych, nieobecność w pracy dotyczyła 8%, czyli 1,3 mln pracowników. Oznacza to wzrost o 280 tys. osób r/r (1,5 pp.) i 200 tys. w porównaniu do ostatniego kwartału 2019 roku. Pomimo pandemii najczęstszą przyczyną nieobecności polskich pracowników pozostał urlop wypoczynkowy, na który udało się 0,5 mln osób (+20 tys. w porównaniu do IV kw. 2019). Na drugim miejscu powodów sklasyfikowano „inne” – 386 tys. osób (+30 tys.), a na trzecim zwolnienia chorobowe 309 tys., wobec 263 tys. kwartał wcześniej. Najmniej powszechną przyczyną, a jednocześnie zgodnie z unijną tendencją – najdynamiczniej rosnącą, są bezpłatne urlopy. Polscy pracodawcy wysłali na nie o 106 tys. ludzi więcej niż pod koniec zeszłego roku.