Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

 Internetowa premiera filmu o Eugeniuszu Wróblu. "Służba całym życiem…". OBEJRZYJ

Eugeniusz Wróbel był wzorem urzędnika służby cywilnej, pokazał, że można być skutecznym i żyć w zgodzie z wartościami – mówili bohaterowie filmu poświęconego byłemu wicewojewodzie śląskiemu i wiceministrowi transportu. W piątek dokument miał swoją internetową premierę.

mat. pras.

"Podczas jednego ze spotkań padły takie słowa, że tata zawsze jednoczył ludzi wokół ważnych celów. Myślę, że nadal mimo 10 lat po śmierci nadal nas jednoczy" - powiedziała podczas dyskusji po projekcji córka Eugeniusza Wróbla, Maria Wilgus - producentka i scenarzystka filmu.

"Chciałabym, żeby ten film, jako świadectwo życia mojego taty, popłynął w świat i żeby ludzie czerpali z niego dobrą energię, inspirację do dobrego życia, zgodnego z wartościami, bo można tak żyć - mój tata to pokazał"

- dodała.

W październiku tego roku minęło 10 lat od tragicznej śmierci Eugeniusza Wróbla - urzędnika państwowego, znawcy lotnictwa, nauczyciela akademickiego, instruktora harcerskiego i żeglarza. Eugeniusz Wróbel został zamordowany przez uznanego później za osobę niepoczytalną syna. Szczątki zmarłego wyłowiono z Zalewu Rybnickiego.

Autorem filmu dokumentalnego "Służba całym życiem… - rzecz o Eugeniuszu Wróblu", nad którym prace trwały ponad rok, jest śląski dziennikarz, historyk i reżyser Adam Turula. Twórcy filmu podkreślali, że zależało im na tym, by przybliżyć postać i dokonania osoby, która żyła zazwyczaj w cieniu i w powszechnym odbiorze jest znana głównie z tego, jak zginęła. Tłem filmu są zmiany dokonujące się w Śląskiem w ostatnich dekadach.

W filmie wypowiadają się bliscy, znajomi i współpracownicy Wróbla ze świata polityki, harcerstwa czy żeglarstwa. Dokument jest bogato ilustrowany materiałami archiwalnymi, także z życia prywatnego. Jak mówił reżyser, twórcy filmu mieli do czynienia z prawdziwym "potopem archiwaliów", które trudno byłoby wyselekcjonować bez pomocy Marii Wilgus.

Osoby występujące w filmie opowiadały m.in. o działaniach Wróbla na rzecz budowy Międzynarodowego Portu Lotniczego w Pyrzowicach i Drogowej Trasy Średnicowej czy powstania ustawy o Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Były minister transportu Jerzy Polaczek mówił podczas dyskusji po projekcji filmu, że postać Eugeniusza Wróbla jest żywa, także w wielu projektach infrastrukturalnych.

Obostrzenia epidemiczne uniemożliwiły zorganizowanie oficjalnej premiery filmu z udziałem publiczności. Dzięki zaangażowaniu władz Politechniki Śląskiej, której Wróbel był wykładowcą, premiera odbyła się na kanale YouTube tej uczelni.


Eugeniusz Wróbel zapisał się w ludzkiej pamięci m.in. jako harcmistrz, jachtowy kapitan żeglugi wielkiej, instruktor żeglarstwa, autor wielu inicjatyw dla młodzieży i harcerstwa. Był doktorem nauk technicznych, informatykiem, współtwórcą Centrum Kształcenia Kadr Lotnictwa Cywilnego na Politechnice Śląskiej. W latach 1990-95 był wicewojewodą katowickim; m.in. z jego inicjatywy powstało Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze i nastąpiła rozbudowa Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach.

W latach 1998-2001 był ekspertem sejmowej komisji transportu i łączności oraz doradcą kolejnych ministrów transportu. W latach 2005-07 był wiceministrem w tym resorcie. Doprowadził m.in. do powołania Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej oraz stworzenia rządowego programu rozwoju sieci lotnisk i lotniczych urządzeń naziemnych. Prywatnie jego pasją były podróże.

Twórca filmu o Eugeniuszu Wróblu, Adam Turula, specjalizuje się w dokumentach opisujących historię, przede wszystkim Górnego Śląska. Jest m.in. autorem (wraz z Aleksandrą Fudalą) głośnego filmu "Tragedia Górnośląska 1945", dokumentu "Gdy Polska była wielkim marzeniem", ukazującego historię trzech powstań śląskich, i filmu "Solidarni z Solidarnością", opowiadającego o pomocy dla represjonowanych działaczy Solidarności w stanie wojennym i później. Jest też twórcą filmów "Za waszą i naszą niewolę" (o interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w 1968 r.) oraz "Jak Pan Bóg pozwoli zmartwychwstać" (o losach zesłańców do Związku Sowieckiego w latach 1944-58).

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP