Święty Mikołaj został uznany za kluczowego pracownika i w związku z tym nie będzie podlegał wprowadzonym z powodu epidemii restrykcjom w przemieszczaniu się po przyjeździe do Irlandii - powiedział w czwartek minister spraw zagranicznych tego kraju Simon Coveney. Zalecił, aby dzieci pozostały w nocy w łóżkach, ponieważ konieczne jest, aby Mikołaj zachowywał dystans społeczny.
Jak poinformował posłów Coveney, Święty Mikołaj potwierdził władzom zamiar przybycia do Irlandii tak jak zwykle, 24 grudnia. - Pracujemy w ministerstwie spraw zagranicznych nad kwestią Mikołaja już od kilku tygodni - powiedział.
- Ważne jest, aby powiedzieć wszystkim dzieciom w kraju, że uznajemy podróże Świętego Mikołaja za niezbędne i dlatego jest on zwolniony z konieczności odbycia 14-dniowej kwarantanny. Powinien mieć możliwość wejścia w irlandzką przestrzeń powietrzną i jej opuszczenia, a także wejścia do i wyjścia z irlandzkich domów bez bez konieczności ograniczania jego ruchu
- oświadczył szef irlandzkiej dyplomacji.
polecam:https://niezalezna.pl/365296-boze-narodzenie-pod-specjalnym-nadzorem-zamiast-sw-mikolaja-do-drzwi-moze-zadzwonic-policja]
Dodał jednak, że dzieci powinny pozostać w nocy w łóżkach, ponieważ konieczne jest, aby Mikołaj zachowywał dystans społeczny. - Jednak muszę podkreślić, że dzieci nie powinny nie spać w nocy, ponieważ ludzie muszą przez cały czas być oddaleni od siebie o co najmniej dwa metry, aby zapewnić bezpieczeństwo zarówno sobie, jak i dzieciom - przypomniał.
- Zatem jest zwolniony (z kwarantanny -red.), przyjeżdża, potwierdził to i docenia fakt, że Irlandia zapewniła, że choć te święta Bożego Narodzenia będą bardzo odmienne, jego wizyta będzie czymś, co pozostanie niezmienne
- zapewnił Coveney.
Obecnie wszystkie osoby przyjeżdżające do Irlandii z zagranicy - z wyjątkiem przyjazdów z Irlandii Północnej oraz nielicznych zwolnionych kategorii pracowników - muszą wypełnić formularz lokalizacyjny oraz maksymalnie ograniczyć przemieszczanie się w ciągu 14 dni po przekroczeniu granicy.