Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

"Czegokolwiek rodzina królewska się spodziewała - to było gorsze". Komentarze po wywiadzie "eksroyalsów"

Wywiad księcia Harry’ego i księżnej Meghan, udzielony amerykańskiej gwieździe talk-show Oprah Winfrey, ma znacznie gorszy wydźwięk niż brytyjska rodzina królewska mogła się obawiać – analizują brytyjskie gazety. Zarazem tabloidy dość wyraźnie stają po stronie królowej Elżbiety II przeciwstawiając akcentowane przez nią poczucie służby publicznej egoizmowi książęcej pary.

youtube.com/printscreen

"Czegokolwiek rodzina królewska spodziewała się po tym wywiadzie, to było gorsze. Meghan miała skłonności samobójcze. Była zaniepokojona swoim stanem psychicznym. Łkała na oficjalnych zaręczynach. A rodzina królewska nie zrobiła nic, by pomóc. Obraz, który się wyłania, to para, która jest podatna na zranienie, która czuje się uwięziona w swoich rolach i która uważa się za niechronionych przez instytucję"

– analizuje dziennik "The Times".

Gazeta wskazuje, że najgorszy wydźwięk ma oskarżenie rodziny królewskiej – wprawdzie nie wprost wyrażone – o rasizm.

„Moment, w którym Meghan nie wprost oskarżyła rodzinę królewską o rasizm, wywoła falę uderzeniową w Pałacu Buckingham. Były rozmowy, powiedziała, o tym, jak ciemna będzie skóra Archiego, gdy się urodzi. Dość dramatycznie, nie powiedziała o kogo chodzi. 'Myślę, że to byłoby bardzo niszczące dla nich' - powiedziała. Ale zniszczenie zostało już dokonane. (…) Ale on (Harry) także odmówił powiedzenia, o którego członka rodziny chodziło. Dla rodziny królewskiej jego niechęć może być nawet bardziej niszcząca, ponieważ będzie tylko podsycać spekulacje, kto to był i co dokładnie powiedział”

– uważa "The Times".

W podobnym tonie ocenia wywiad "Daily Telegraph".

"Było zarówno wszystko, czego oczekiwaliśmy, jak i to, czego w ogóle nie oczekiwaliśmy. Wiedzieliśmy, że to będzie telewizyjny hit. Ale tym, czego nie przewidzieliśmy w wywiadzie Oprah z księciem i księżną Sussex, jest to jak szczera będzie ich 'prawda'"

– pisze gazeta.

"Od ujawnienia przez Meghan, że bycie w rodzinie królewskiej prawie doprowadziło ją do samobójstwa, po zdumiewające twierdzenie, że Harry był pytany o potencjalny kolor skóry Archiego, można powiedzieć, że ta dwugodzinna opowieść była najgorszym scenariuszem dla tego, co para nazywała Firmą. Rozważania o 'royalsach' chowających się za kanapą przed rozmową w czasie największej oglądalności i bez żadnych ograniczeń, wydawały się nie doceniać tego, co para miała w zanadrzu"

– podkreśla konserwatywny dziennik.

Zarówno "The Times" i "Daily Telegraph" zwracają uwagę, że jedyną osobą, którą Harry i Meghan oszczędzili jest sama Elżbieta II. Nie mają one – podobnie jak i inne tytuły, a zwłaszcza tabloidy – żadnych wątpliwości, że dla księcia i księżnej Sussex nie ma powrotu do rodziny królewskiej.

"Ci, którzy już wcześniej wątpili, czy kiedykolwiek będzie jakakolwiek droga powrotna do królewskiego stada dla Dwójki z Montecito - nazywanej również "Trudną Księżną" i "Zakładnikami" przez pracowników pałacu – uzyskali potwierdzenie swoich najgorszych podejrzeń, kiedy Meghan oskarżyła rodzinę królewską, jej pracowników i brytyjską prasę o bycie rasistami"

– pisze "Daily Telegraph".

Tabloidy, które trafiły do druku jeszcze przed wyemitowanym w nocy brytyjskiego czasu wywiadem, bardzo jednoznacznie opowiedziały się po stronie rodziny królewskiej, przywołując przesłanie wygłoszone w niedzielę przez Elżbietę II z okazji Dnia Wspólnoty Narodów.

"Gdy rodzina królewska ma się mierzyć ze przykrymi konsekwencjami bombowego wywiadu Meghan i Harry’ego, królowa mówi Wspólnocie Narodów, czym jest prawdziwa służba: Obowiązek jest wszystkim"

– napisał "Daily Mail". „Królowa: obowiązki i rodzina łączą nas. To jest służba publiczna dla was, Harry i Meghan, a nie służąca własnym interesom rozmowa telewizyjna z Oprah” - podkreślił "Daily Express".

Wywiad, który wyemitowany został w amerykańskiej stacji CBS w nocy z niedzieli na poniedziałek, w Wielkiej Brytanii zostanie pokazany w poniedziałek wieczorem.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

albicla.com@beatamankowska