Większość sklepowych wózków posiada miejsce do przewożenia dzieci. Niestety nierzadko sadzając tam swoją pociechę możemy narazić ją na zarażenie groźnymi wirusami i bakteriami. Natomiast pozwalając przebywać w części, gdzie wkładamy produkty spożywcze możemy zanieczyścić jedzenie. Jak więc – w dobie pandemii – robić bezpieczne zakupy?
Zakupy to nasza codzienność, która w obliczu epidemii koronawirusa zupełnie zmieniła swój charakter. Obecnie każdą wizytę w sklepie trzeba zaplanować, odpowiednio się do niej przygotować i zachować ostrożność na każdym etapie – w szczególności, gdy wybieramy się tam z dzieckiem.
Naukowcy od lat alarmują, że wózki sklepowe to siedlisko bakterii i wirusów. Pandemia koronawirusa ponownie przypomniała o tych zagrożeniach wskazując, że COVID-19, to kolejne zagrożenie, które człowiek mimowolnie roznosi dotykając różnych przedmiotów.
W trakcie trwania pandemii istotne jest, aby starać się utrzymywać dystans społeczny oraz unikać dużych skupisk ludzi. Warto więc – na tyle ile jest to możliwe – swoją pociechę zostawić w domu z osobą, która ją przypilnuje. Jeżeli jednak musimy wspólnie wybrać się na zakupy miejmy dziecko zawsze w zasięgu wzroku. Dopilnujmy, aby nie biegało po sklepie i utrzymywało bezpieczną odległość od innych osób. Warto nauczyć dziecko dbania o inne osoby. Rodzice często zapominają, że ich pociechy również przenoszą zarazki. My również starajmy się pomyśleć o innych odwiedzających sklep. Wsadzając swoją pociechę do wózka pamiętajmy, że konsumenci najczęściej umieszczają tam produkty żywnościowe, a dziecko na swoich butach może przenieść tam różne zarazki i wirusy.
W zrobieniu bezpiecznych zakupów może nam również pomóc ustalenie odpowiednich warunków z dzieckiem. Można zaproponować mu nagrodę w zamian za stosowanie się do wszystkich zasad. Warto to zrobić wcześniej, a nie w momencie, gdy zachowuje się źle i naraża się na zarażenie.