Ekipa Piotra Lisiewicza potrafiła w czasie transformacji w latach 90. i wczesnych dwutysięcznych docierać do 20-parolatków i nastolatków, a także najbardziej buntowniczych młodzieżowych subkultur z prawdą postkomunistycznej III RP - poprzez absurdalne poczucie humoru.
„Na żadnej polskiej komedii nie śmiałem się tak często”, „Ostatni raz tak śmiałem się na Shreku 2” – to reakcje młodych ludzi na film, którego narratorem jest Piotr Fronczewski. Zapewne także wtargnięcie do rosyjskiego konsulatu i zawieszenie nad nim czeczeńskiej flagi, obrzucenie jajkami Aleksandra Kwaśniewskiego czy głupota komendantów policji, ścigających Lisiewicza za podawanie się za Lenina robią na nich wrażenie…
Pokolenie Solidarności widzi w filmie kontynuację działań Pomarańczowej Alternatywy, która śmiechem obalała komunizm. Jej lider Major Waldemar Fydrych występuje zresztą w filmie i mówi happeningach ekipy Lisiewicza: - Nasza kultura jest bardzo bogata: był Witkacy, Gombrowicz, Naszość, Mrożek…
Podawajcie dalej ten link:
https://vod.tvp.pl/filmy-dokumentalne,163/naszosc-tylko-dla-nienormalnych,838652