Był to dalszy ciąg przygód Ryszarda Ochódzkiego, głównego bohatera filmu "Miś" (1981) w reż. Stanisława Barei.
Kontynuacji słynnego dzieła nieżyjącego kolegi (Bareja zmarł w 1987) podjął się Sylwester Chęciński, kojarzony przede wszystkim z kultową trylogią o losach Kargula i Pawlaka – "Sami swoi" (1967), "Nie ma mocnych" (1974) i "Kochaj albo rzuć" (1977).
- W stylistyce wezwania sprzed dziesięciu lat utrzymane były zaproszenia: "Wzywa się ob. … do obowiązkowego stawienia się 13 grudnia 1991, godzina 20.00 na Rozmowy kontrolowane […]. Stawiennictwo osobiste. Należy zabrać ze sobą szczoteczkę do zębów, dowód osobisty i obowiązkowo strój wieczorowy"
- informował w dniu premiery dziennikarz PAP.
Chęcińskiemu udało się skompletować doborową obsadę. Prócz Stanisława Tyma (Ryszard Ochódzki) zagrali m.in. Irena Kwiatkowska (ciotka Lusia), Alina Janowska (Halina Należyty), Krzysztof Kowalewski (Zygmunt Molibden – pułkownik SB), Marian Opania (Zenon Zambik – generał SB), Jerzy Bończak (Morwa), Jerzy Turek (Wacław Jarząbek vel Jerzy Lebioda) i Leon Niemczyk (towarzysz sekretarz).
- "Rozmowy kontrolowane" są próbą spojrzenia na stan wojenny z dystansu, potraktowania tego tematu w lżejszy sposób, bowiem poważnych filmów powstało już kilka. Film ma konwencję komedii kryminalnej
- powiedział po premierze Chęciński.
Tytuł "Rozmowy kontrolowane" nawiązuje do komunikatu, który słychać było w słuchawkach podczas rozmów telefonicznych w czasie stanu wojennego. Pisania scenariusza obrazu podjął się sam odtwórca głównej roli. Tym był również, razem z Bareją, współautorem scenariusza do "Misia". Dramatyczne wydarzenia stanu wojennego były wówczas dla Polaków wciąż żywą, niezagojoną raną, przez co stanowiły pewne społeczne tabu.
"Czasem trzeba naruszyć świętości, żeby można było spokojnie rozmawiać. Tego wymaga sztuka. Zacietrzewienie do niczego nie prowadzi" – wyznał w jednym z wywiadów reżyser filmu.
Autorzy postanowili nakręcić odważny film w konwencji komediowej. Dość krytyczny i jednocześnie zrywający z martyrologicznymi stereotypami. Spojrzeli satyrycznie zarówno na władzę, jak i opozycję. "Rozmowy kontrolowane" – to historia o dalszych losach Ryszarda Ochódzkiego zwanego Misiem. W grudniu 1981 r. otrzymuje on od Zygmunta Molibdena – znajomego pułkownika SB – zadanie przeniknięcia do struktur "Solidarności" w Suwałkach. Esbecka propozycja stawia Ochódzkiego w patowej sytuacji, z dwóch powodów nie może odmówić.
Zdjęcia do filmu odbywały się głównie w Warszawie (Pałac Kultury i Nauki, plac Trzech Krzyży, ul. Rakowiecka, Areszt Śledczy przy ul. Rakowieckiej, stacja PKP Warszawa Powiśle). Część scen nagrano jednak w Zakopanem (hotel "Kasprowy").
Obraz został w 1992 r. nagrodzony m.in. Złotymi Lwami Gdańskimi za scenariusz na FPFF. Pisano wówczas, że "Rozmowy kontrolowane" to "wciąż aktualne studium polskości rozumianej jako zbiór gestów".