Za zdjęcie niemieckiej tablicy Dawidowski otrzymał od Komendanta Głównego „Wawra” Aleksandra Kamińskiego honorowy pseudonim wawerski „Kopernicki”. Jednocześnie został ukarany, gdyż akcję przeprowadził bez zgody dowództwa. Tydzień po zdjęciu tablicy na rozkaz Niemców z cokołu skuto polskie napisy. Tym razem Dawidowski na pustym miejscu namalował czarną farbą napis „Mikołajowi Kopernikowi – Rodacy”.
W odwecie Niemcy zdemontowali stojący w tamtym okresie na placu Krasińskich pomnik Jana Kilińskiego i ukryli w Muzeum Narodowym. „Alek” śledził samochód wywożący monument i zdekonspirował kryjówkę pisząc na murze muzeum „Jam tu. Ludu W-wy. Kiliński Jan”. Dodatkowo na cokole pomnika Mikołaja Kopernika pojawił się nowy napis: „W odwet za zniszczenie pomnika Kilińskiego zarządzam przedłużenie zimy o 6 tygodni. Mikołaj Kopernik astronom”.