Z polskiej inicjatywy i dzięki pomocy władz Ankony przy Porta Santo Stefano odsłonięto pomnik upamiętniający żołnierzy Pułku Ułanów Karpackich.
Cieszymy się niezmiernie, że obok bramy Świętego Stefana, niemego świadka tamtych wydarzeń, pojawił się dziś nowy znak pamięci – monument upamiętniający ułanów karpackich.
– powiedział Jan Józef Kasprzyk.
Burmistrz Ankony Valeria Mancinelli podkreśliła, że wciąż żywa jest w mieście pamięć o polskich żołnierzach i o ich poświęceniu. Wskazała też na wojnę toczącą się na Ukrainie i wspaniałą postawę Polaków, instytucji rządowych, ale i zwykłych obywateli, którzy pomagają Ukraińcom w tych trudnych dniach. „Nie możemy zgodzić się na cierpienia i przemoc, jakie dzieją się obecnie na Ukrainie. Polska i Italia będą zawsze solidarne z narodem ukraińskim” – mówiła Mancinelli.
Jan Józef Kasprzyk przypomniał o niezwykłej serdeczności jakiej doświadczali żołnierze Polscy we włoskich miastach. W Ankonie na ścianach kamienic pisano „Niech żyją Polacy”.
Potrafimy tę wdzięczność odwzajemnić, pamiętamy, że walczyliśmy ramię w ramię z sojusznikami z Włoskiego Korpusu Wyzwolenia generała Umberto Utili i partyzanckiej Brygady Maiella dowodzonej przez Ettore Troilo. Przywołaliśmy tym samym tradycję walki „Za naszą i waszą wolność”, szczególnie żywą w XIX wieku, gdy polscy ochotnicy wstępowali w szeregi wojska Garibaldiego, a włoscy bohaterowie z Francesco Nullo na czele wspierali nasze zmagania z Rosją w powstaniu styczniowym.
– dodał minister.
W obchodach wzięli udział polscy weterani Armii Andersa: Władysław Dąbrowski, Antoni Grudzień, Marian Bajda. O pokój zaapelowała ambasador Rzeczypospolitej Polskiej Anna Maria Anders, córka gen. Władysława Andersa.