Prowadzący prace archeolog Milorad Ignjatović powiedział, że jak na razie odkryto „14 fenomenalnych rzymskich grobowców datowanych na okres od III do IV wieku naszej ery”. Dwa z nich mają „prostokątne podstawy ze sklepieniami łukowymi, obmurowane cegłami”, a dwa kolejne wykonano „z cegieł ułożonych w stosy”. Naukowcy odkryli również cztery kamienne sarkofagi, które Ignjatović opisał jako „najbardziej luksusowy sposób pochówku w czasach rzymskich”.
Na stelach nagrobnych widnieją łacińskie inskrypcje wotywne. Jedna z nich, z grobu rzymskiego żołnierza, mówi o tym, że był on bardzo religijnym człowiekiem, służył w armii przez 30 lat, a zmarł w wieku 46 lat. Niestety, każdy z grobowców jest splądrowany przez rabusiów. Dlatego archeolodzy wykopali jedynie garść monet i biżuterii, w tym złoty naszyjnik inkrustowany szmaragdowozielonym kamieniem półszlachetnym i oraz cienką szklaną szpilkę do włosów. Wszystko to zostanie zaprezentowane w Kolekcji Starożytności Muzeum Miasta Belgradu.
Z kolei odsłonięty akwedukt ma 70 metrów długości (źródło wody znajdowało się w pobliżu dzisiejszego potoku Mokroluški) i zaopatrywał w wodę wszystkie fontanny i studnie prywatnych willi. Ponadto znaleziono dowody sugerujące, że woda była kierowana z fontann przez mniejsze akwedukty do łaźni publicznych, a także do młynów zbożowych.
Archeolodzy w Belgradzie chcieliby zachować tę nekropolię jako park archeologiczny, ale władze mocno optują za kontynuowaniem prac i zbudowaniem parkingu! Pracownicy Muzeum w Belgradzie czekają z niepokojem na decyzje urzędników.