Złote runo – tytułowy motyw wystawy, wywodzi się z najstarszych przekazów greckiej mitologii i opowieści o wyprawie Argonautów po złote runo. Przypomnijmy, że historia ta mówi o kilkudziesięciu greckich śmiałkach zwabionych przekazami o krainie, w której przechowywane ma być złote runo, wyprawia się w nieznane w nadziei, że uda się im dotrzeć do owego mitycznego miejsca i zdobyć złoto.
Dzisiaj złoto z Kolchidy można oglądać w Krakowie, prawdziwe bogactwo wyrafinowanej sztuki antycznego złotnictwa. Eksplorując wystawę, zwiedzający ma okazję przekonać się, że Gruzja jest także kolebką światowego winiarstwa, zobaczy fascynujące znaleziska archeologiczne, w tym najstarsze narzędzia rolnicze, świadectwa narodzin metalurgii oraz antyczną ceramikę. Przyjęcie chrześcijaństwa przypomną wspaniałe kamienne stele, powstałe wiele wieków przed chrztem Polski. Pokazano zabytki gruzińskiego piśmiennictwa z różnorodnymi wersjami alfabetu, jak również różne odmiany kultury muzycznej. Nerwem państwa gruzińskiego jest jego stolica, dlatego mocno reprezentowana jest na wystawie ikonografia Tbilisi, jej historię i przemiany. Nie zabraknie silnych związków kulturowych z Polską. Wystawa jest okazją, by zaprezentować artystów polskich działających w Gruzji na przełomie XIX i XX wieku, a także polskich twórców awangardy gruzińskiej, której przedstawicielem był m. in. Zygmunt Waliszewski. W osobnej sekcji zostanie zaprezentowane malarstwo Pirosmaniego, najsłynniejszego gruzińskiego artysty, który w swoich pracach łączył motywy życia codziennego z gruzińską tradycją.
Gruzja, mimo geograficznego oddalenia, jest dla nas krajem bliskim z wielu powodów, w tym także ze względu na kontakty artystyczne i działalność polskich twórców na gruzińskiej ziemi. Mimo to nie prezentowano dotąd w Polsce fascynującego dziedzictwa kulturowego Gruzji w takiej skali, jaką przedstawia nasza wystawa, która zwraca ponadto uwagę na znaczenie tego dziedzictwa dla całej kultury europejskiej. Prezentacja stanowi tym samym nowe otwarcie w naszych wzajemnych relacjach i jest okazją, aby tym bardziej docenić wartość historyczną i klasę artystyczną sztuki gruzińskiej. Warto podkreślić, że dzięki znakomitej współpracy z prestiżowymi instytucjami gruzińskimi możemy zaprezentować w Krakowie dzieła najwyższej klasy, co nadaje wystawie szczególną rangę, nie tylko w skali polskiego muzealnictwa.
– powiedział prof. dr hab. Andrzej Szczerski, Dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.
Ekspozycja jest owocem wieloletniej współpracy z trzydziestoma gruzińskimi instytucjami kultury. Partnerem strategicznym jest Gruzińskie Muzeum Narodowe. Szczególne znaczenie w powstawaniu wystawy miał także Gruziński Pałac Sztuki – Muzeum Historii Kultury. Całkowita lista ponad 700 obiektów obejmuje zbiory także innych partnerskich instytucji, do których należą m. in. Państwowe Muzeum Historyczne w Kutaisi, Muzeum Historii i Architektury Pałaców Dadianich, Muzeum Archeologiczne w Batumi, Gruzińskie Narodowe Centrum Rękopisów im. Kornelego Kekelidzego. Do Krakowa przyjechały również eksponaty z Berlina, Londynu i Paryża.
Motywem przewodnim jest postać ludzka w jej kolejnych odsłonach, zmieniających się wraz z epokami, którym można ją przypisać. Sztuka, nawet jeśli intencjonalnie miała służyć bogom, tworzona była przez ludzi dla ludzi. Wydaje mi się, że śledzenie przemian w tym zakresie jest fascynujące samo w sobie – gdy zaczynamy od idoli sprzed siedmiu tysięcy lat, z sumarycznie ujętymi cechami antropomorficznymi, przez złotą figurkę młodzieńca z Kolchidy, postacie świętych władców i ich patronów w Gruzji średniowiecznej, następnie pierwsze portrety i XIX-wieczne fotografie, po futurystyczną wizję uskrzydlonego malarza w obrazie Petre Occhelego.
– dodał prof. dr hab. Mirosław Kruk, kurator wystawy ze strony polskiej.
Wystawa ma charakter przekrojowy. Przestrzeń została podzielona na dziesięć sekcji prezentujących panoramę kultury gruzińskiej od czasów najdawniejszych po awangardę.