Festiwal Kultury Utraconej wystartował wernisażem wystawy Witkacy – dzieło utracone.
To konfrontacja ze stratą, ale też obrazuje nieodwracalną wyrwę ciągłości, którą Witkacy za życia nieuchronnie przeczuwał – napisali organizatorzy, którzy podkreślili również, że Witkacy nie przypisywał tego kataklizmom, ani nawet samej wojnie, tylko naturze ludzkiej, zmierzającej do nicości. Twórczość Witkacego była czymś nowym, niepokojącym, nieogarnionym i nadal taką pozostaje – podkreślono w komunikacie.
Na wystawie znalazł się m.in. portret Neny Stachurskiej, kilka rysunków Witkacego, jego pocztówki i listy do przyjaciół oraz dokumenty osobiste.
W kolejnych dniach Festiwalu widzowie będą mogli usłyszeć i zobaczyć m.in. koncerty: muzyki klasycznej zatytułowany "To, co nam pozostało" (kompozycje Eugeniusza Morawskiego-Dąbrowy), muzyki rozrywkowej "Z zadrą w sercu", czy ludowej "A to Polska właśnie". Odbędą się pokazy filmowe wraz z prelekcjami filmoznawcy dr hab. Krzysztofa Kornackiego, spektakle teatralne o Tamarze Łempickiej oraz spektakl teatralny "Echa" na Długim Targu w Gdańsku w wykonaniu Teatru Migro.
Szczegółowy harmonogram dostępny jest na stronie internetowej muzeum oraz na stronie festiwalu www.festiwalkulturyutraconej.pl.