Projekt kompleksowej rewitalizacji wileńskiego cmentarza na Rossie realizowany od roku przez samorząd Wilna zawiera niedociągnięcia – napisali polscy eksperci w raporcie, który został przekazany w Wilnie zainteresowanym stronom.
Cmentarz na Rossie liczy blisko 250 lat. Jest malowniczo położony na wzgórzach i porośnięty starodrzewem. Został mocno okaleczony nie tylko przez czas, ale także przez władze w okresie radzieckim, gdy nekropolie były dewastowane i rabowane. Wiele nagrobków jest pochylonych, zapadniętych w ziemię, bez krzyży, z powybijanymi medalionami i zniszczonymi napisami.
Rossa składa się z kilku części: Starej Rossy, Nowej Rossy i Cmentarzyka Wojskowego z mauzoleum marszałka Józefa Piłsudskiego, w którym spoczywa jego serce i prochy matki. Na obszarze ponad 10 hektarów jest około 26 tys. nagrobków, pomników, grobowców. Spoczywają tu m.in. profesorowie wileńskiego Uniwersytetu Stefana Batorego, są też groby archeologa i pisarza Eustachego Tyszkiewicza, rzeźbiarza i architekta Antoniego Wiwulskiego, malarzy Franciszka Gucewicza i Franciszka Smuglewicza, groby dwojga dzieci Stanisława Moniuszki. Na Rossie pochowani są również ojciec litewskiego odrodzenia narodowego Jonas Basanaviczius, malarz i kompozytor Mikalojus Konstantinas Cziurlionis, pisarze Vincas Mykolaitis-Putinas, Balys Sruoga, a także wiele innych osób zasłużonych dla Polski, Litwy i Wilna.
Prace kompleksowej renowacji Cmentarza Rossa są prowadzone od marca 2018 roku. Do 2020 roku ma być odrestaurowanych sześć kaplic, 341 nagrobków, z których 141 znajduje się na liście zabytków. Przewidziane jest też uporządkowanie alejek o powierzchni 3,5 tys. metrów kwadratowych, umocnienie skarpy, odnowienie frontowej części ogrodzenia, centralnego wejścia na cmentarz, zainstalowanie oświetlenia cmentarza i ustawienie kamer monitorujących.
„Niedociągnięcia dotyczą przede wszystkim stabilizacji skarpy” – powiedział dziennikarzom Michał Michalski z MKiDN. Wskazał, że „jednym z walorów cmentarza na Rossie jest pofałdowany teren, na którym się znajdują nagrobki, ale tym samym jest to duże wyzwanie inżynieryjne w warunkach realizacji projektu renowacji”.
W takcie prac niektóre groby położone u podnóża skarpy częściowo zostały zasypane od góry ziemią, a „tego typu działania powinny być poprzedzone gruntownymi badaniami” – twierdzą eksperci.
Kolejnym problemem „jest jakość wykonania prac konserwatorskich, remontowo-konserwatorskich zarówno przy nagrobkach kamiennych, jak i przy elementach metalowych bądź nagrobkach metalowych, które są dla Rossy bardzo charakterystyczne”.
Podzieliliśmy się rekomendacjami bardzo szczegółowymi, technicznymi, dotyczącymi techniki wykonania prac. (...)Wydaje się, że wiedza osób wykonujących te prace nie jest adekwatna do potencjału zabytkowego miejsca.
– powiedział Michalski.
Przedstawiony raport, na prośbę strony litewskiej, został przygotowany na podstawie wizji lokalnej polskich i litewskich ekspertów na Cmentarzu Rossa w grudniu ubiegłego roku.
Do 25 lutego strona litewska przedstawi na piśmie odpowiedź na polski raport. Kolejne spotkanie w Wilnie na temat renowacji nekropolii ma się odbyć po koniec marca, przed rozpoczęciem nowego sezonu prac konserwatorskich.