Jak podaje "Gazeta Giżycka", 23-letni mieszkaniec Mazuchówki zamazał czerwoną farbą napis „Bóg Honor Ojczyzna” na pomniku w Wydminach poświęconym por. Kazimierzowi „Rekinowi” Chmielowskiemu i żołnierzom 3 Brygady Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego.
Policja ustaliła, że sprawca zrobił to w nocy, z 19 na 20 listopada. Zatrzymano podejrzewanego o ten czyn 23-letniego mieszkańca wsi Mazuchówka. Trwają ustalenia, czy 23-latek działała sam, ustala pobudki, którymi się kierował. Mieszkańcy Wydmin od początku dbają o pomnik, który stoi w centrum miejscowości już od kilku lat.
Upamiętnia on ppor. Kazimierza Chmielowskiego ps. „Rekin” i żołnierzy 3. Brygady Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, którzy pod jego dowództwem na kilka godzin zajęli Wydminy 14 lutego 1946 r. Napis na tablicy głosi „tego dnia Wydminy były w Wolnej Polsce".
Kazimierz Chmielowski od 1942 r. walczył w AK na Wileńszczyźnie, był czterokrotnie ranny. Aresztowany przez NKWD, uciekł z zesłania w Kałudze. Po powrocie do Polski, do sierpnia 1946 r. walczył w antykomunistycznym podziemiu, a po ujawnieniu został aresztowany, skazany na śmierć i stracony. W 1995 r.sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego uznał ten wyrok za nieważny. Miejsce pochówku Chmielowskiego pozostaje nieznane, jego symboliczny grób znajduje się na cmentarzu w Giżycku.
Źródło: gizycko.wm.pl,dzieje.pl
#wandal
#Wydminy
#Wyklęci
#żołnierze
#pomnik
MŁ