Jak podaje dziennik, "po ubiegłorocznych zmianach w Polsce działa wciąż 367,1 tys. stacjonarnych sklepów. Wynika to z szacunków firmy Dun&Bradstreet.
Przede wszystkim niezwykle niska rentowność handlu detalicznego, coraz wyższe koszty prowadzenia działalności gospodarczej, wojna cenowa największych sieci handlowych
– wylicza Tomasz Starzyk, rzecznik firmy.
Dodaje, że "przyczynia się do tego również rosnąca popularność sklepów internetowych, co zauważalne jest przede wszystkim w sprzedaży elektroniki, AGD, sklepach odzieżowych czy obuwniczych".
[polecam:https://niezalezna.pl/gospodarka/duza-szwedzka-firma-zamyka-fabryke-w-polsce-oriflame-tlumaczy-powody-swojej-decyzji/535102
Z kolei Emil Walczak dyrektor ds. wdrożeń i kluczowych klientów w BaseLinke mówi "Rz", że "Polska jest jednym z najszybciej rosnących rynków e-commerce w Europie. Konsumenci coraz chętniej robią zakupy online, kupując nie tylko elektronikę czy rzeczy do domu i ogrodu, ale też sięgając po produkty typowo spożywcze".