Wszystko zaczęło się od publikacji portalu rmf24.pl, w której poinformowano, że w ciągu niespełna roku rząd ma wprowadzić opłaty na 1400 kilometrach dróg krajowych i autostrad w Polsce.
„Chodzi o te drogi, które dziś jeszcze są bezpłatne. Taką obietnicę gabinet Mateusza Morawieckiego złożył w Krajowym Planie Odbudowy (KPO - PAP), zatwierdzonym przez Komisję Europejską”.
- napisał portal rmf24.pl.
Publikację zdementował resort infrastruktury.
W MI (Ministerstwie Infrastruktury) nie są prowadzone, ani nie są planowane prace związane z objęciem odcinków dróg ekspresowych opłatami za przejazd pojazdów lekkich (m.in. samochody osobowe, motocykle).
- podkreślono w komunikacie przesłanym mailem.
W związku z powielaniem nieprawdziwej informacji przez część mediów, pomimo dementi resortu infrastruktury, głos w sprawie zabrał premier Morawiecki.
W internecie pojawiły się kolejne fake newsy związane z rzekomymi planami rządu. Warto je zweryfikować. STOP FAKE NEWS. Rząd nie wprowadzi żadnych nowych opłat za drogi ekspresowe dla samochodów osobowych!
- napisał premier Morawiecki na Facebooku.
Rzecznik prasowy MI Szymon Huptyś wyjaśniał w związku z zamieszaniem po publikacji rm24.pl, że najbliższe rozszerzenie systemu poboru opłat jest planowane wyłącznie dla pojazdów o dmc (dopuszczalna masa całkowita) powyżej 3,5 tony oraz autobusów.
Docelowo system poboru opłat od tych pojazdów powinien objąć wszystkie autostrady i drogi ekspresowe wybudowane i oddane w użytkowanie od ostatniego rozszerzenia sieci dróg płatnych. Sieć objęta opłatą elektroniczną od tych pojazdów będzie sukcesywnie rozszerzana o nowe odcinki dróg oddawane do ruchu. Będzie to wypełnienie zobowiązań zawartych w Krajowym Planie Odbudowy.
- wyjaśnił w komunikacie rzecznik prasowy MI Szymon Huptyś.
Wcześniej w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller zapewnił na konferencji prasowej, że w dyskusjach w ramach rządu nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych i nic mu nie wiadomo o tym, żeby była taka decyzja rządu.
W Polsce płatnymi drogami są autostrady i to nie wszystkie zresztą. W dyskusjach w ramach rządu nie było mowy o płatnych drogach ekspresowych.
- zapewnił rzecznik rządu.