Odczyt GUS dotyczący konsumpcji wykazał wzrost o 21,1 proc. w ujęciu rocznym oraz spadek 7,7 proc. wobec marca 2021 r.
"Konsumpcja nie powraca na ścieżkę wzrostu, co jest dużym zaskoczeniem po bardzo dobrym odczycie sprzedaży detalicznej za miesiąc marzec" - czytamy w analizie DNB Banku. Jak dodano, "niestety przedłużenie restrykcji administracyjnych przez rząd z uwagi na pandemię nie pozostało bez wpływu na zachowania konsumentów w kwietniu bieżącego roku".
W opinii banku "odczyt miesięczny z wysoką ujemną dynamiką potwierdza, iż negatywny wpływ skutków pandemii na konsumpcję nie słabnie".
Jak podkreślono, według GUS we wszystkich prezentowanych kategoriach danych w ujęciu miesięcznym sprzedaż odnotowała ujemną dynamikę. Najsilniejsze spadki dotyczyły kategorii odzież i obuwie. To kolejny miesiąc spadku w tej kategorii po marcu z ujemną dynamiką wynoszącą w kwietniu 29,9 proc. - zwrócono uwagę. "Nie bez znaczenia były tutaj anomalia pogodowe i rekordowo zimny kwiecień" - ocenił bank.
DNB Bank prognozuje, że "w kolejnych miesiącach będziemy mieć do czynienia z odroczonym popytem w tym obszarze".
Jak zauważono, kwiecień był również miesiącem załamania trendu w kategorii meble, gdzie miesięczny odczyt przyniósł ujemną dynamikę na poziomie 20,8 proc.
"Sprzedaż internetowa i e-handel nie zaskoczyły dynamiką z 6,2 proc. w ujęciu miesięcznym" - czytamy. "W obliczu trwających restrykcji klienci pozostali wierni zakupom online. Udział tego kanału wyniósł 10,8 proc. wobec 9,5 proc. w marcu bieżącego roku" - zauważył bank.
Według DNB Bank Polska kolejne miesiące powinny przynieść poprawę konsumpcji ze względu na rozluźnienie obostrzeń epidemicznych, ich mniejszy wpływ na mobilność społeczeństwa i wydatki gospodarstw domowych oraz rosnącą liczbę wykonywanych szczepień.
- napisano.