Urząd Regulacji Energetyki przyznał kontrakt różnicowy dla morskich farm wiatrowych Baltica 3 i Baltica 2 o łącznej mocy do 2,5 GW. Inwestycja w znaczący sposób przyczyni się do transformacji Polski w kierunku zielonej energii, przyspieszy rozwój lokalnego łańcucha dostaw oraz pobudzi aktywność gospodarczą na wiele lat.
Morska farma wiatrowa Baltica – największy morski projekt wiatrowy w polskiej części Morza Bałtyckiego, realizowany w dwóch etapach – zbliżyła się dziś o krok do realizacji, kiedy Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) przyznał projektowi prawo do pokrycia ujemnego salda (tzw. kontraktu różnicowego) zapewniającego cenę nie wyższą niż 319,60 zł/MWh zgodnie z rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska oraz Ustawą o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, tzw. ustawą offshore. Decyzja Prezesa URE potwierdza, że morska farma wiatrowa Baltica została wybrana do pierwszej fazy ambitnego programu budowy morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.
Baltica 2 i 3, o łącznej mocy do 2,5 GW, będą wytwarzać wystarczającą ilość zielonej energii elektrycznej do zasilenia 4 milionów polskich gospodarstw domowych.
W lutym 2021 r. Ørsted i PGE podpisały umowę o utworzeniu joint venture 50/50 w celu rozwoju, budowy i eksploatacji Baltica 3 i 2, realizowanej za pośrednictwem spółek celowych. W zależności od doprowadzenia do zamknięcia transakcji joint venture oraz od podjęcia ostatecznych decyzji inwestycyjnych Ørsted i PGE, pierwsza część projektu Baltica (do 1 GW realizowana przez spółkę Baltica 3) rozpocznie wytwarzanie energii około 2026 roku, natomiast druga część - Baltica 2 (do 1,5 GW) może zostać uruchomiona przed 2030 rokiem. Przyznanie kontraktu różnicowego uzależnione jest od ostatecznej zgody Komisji Europejskiej.
- Decyzja Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki przybliża realizację Programu Offshore i morskiej farmy wiatrowej Baltica. Morska energetyka wiatrowa w Polsce ma już solidne podstawy do rozwoju i jest obecnie priorytetem Grupy Kapitałowej PGE. W naszym wniosku o wsparcie przedstawiliśmy również, jak zamierzamy realizować nasze inwestycje w morskie farmy wiatrowe jako lider tej nowej branży w Polsce. Zależy nam na wzmocnieniu lokalnego łańcucha dostaw
– mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Przyznanie prawa do kontraktu różnicowego dla Baltica 2 i 3 jest kamieniem milowym dla polskiej morskiej energetyki wiatrowej oraz dla wspólnych ambicji Ørsted i PGE w Polsce. Cieszymy się, że będziemy mogli zrealizować ten ważny projekt infrastrukturalny i pomóc Polsce w wykorzystaniu dużych zasobów zielonej energii na Morzu Bałtyckim. Sektor morskiej energetyki wiatrowej będzie kamieniem węgielnym w procesie przechodzenia Polski na zieloną energię i ma potencjał stworzenia tysięcy polskich miejsc pracy – podkreśla Rasmus Errboe, wiceprezes Ørsted Offshore, odpowiedzialny za Europę kontynentalną.
Polityka energetyczna Polski do 2040 roku wskazuje na morską energetykę wiatrową jako kluczową technologię, która ma uczynić Polskę gospodarką niskoemisyjną, a polska ustawa o morskiej energetyce wiatrowej precyzuje ambicje Polski w tym zakresie. Z zerowej obecnie mocy w morskiej energetyce wiatrowej, Polska zobowiązuje się do zainstalowania 5,9 GW do 2030 roku, do 11 GW do 2040 roku, a analizy wskazują na potencjał do 28 GW na polskich wodach do 2050 roku. Dzięki temu Polska stanie się największym rynkiem dla morskiej energetyki wiatrowej w regionie Morza Bałtyckiego i znacząco przyczyni się do osiągnięcia celu Komisji Europejskiej, jakim jest zainstalowanie 300 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej na wodach europejskich do 2050 r., aby zrealizować unijny cel neutralności klimatycznej.
Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej szacuje, że realizacja celów dotyczących mocy w morskiej energetyce wiatrowej zawartych w polskiej ustawie offshore uwolni 29 mld euro inwestycji.
Polskie firmy już są aktywne w branży morskiej energetyki wiatrowej jako dostawcy kabli, fundamentów, dźwigów i statków do instalacji i serwisu morskich turbin wiatrowych, a polskie porty w regionie Morza Bałtyckiego mają potencjał, aby stać się terminalami do instalacji, serwisu i konserwacji morskich farm wiatrowych.