10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Mniej zwolnień grupowych. A w dodatku... "Pracodawcy zaczynają wracać do rekrutacji"

Pracodawcy zgłosili w lipcu zamiar grupowych redukcji ponad 4,5 tys. osób. To zdecydowanie mniej, niż w poprzednich miesiącach. W czerwcu takie plany objęły 5 tys. osób, w maju i kwietniu po 10 tys. - pisze dziś "Dziennik Gazeta Prawna".

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Gazeta wskazuje, że największą liczbę zgłoszeń tradycyjnie zanotowano w województwach z rozwiniętym rynkiem pracy.

- W mazowieckim było to 1021 osób. Mimo to lipcowe dane w tym województwie są znacznie lepsze niż w roku ubiegłym, gdy pracodawcy deklarowali gotowość rozstania się z 1550 osobami. Zmniejszyła się również liczba pracowników faktycznie zwolnionych – z 863 do 259 w lipcu 2020 r.

- podaje "DGP".

Jak wynika z danych wojewódzkich urzędów pracy przytoczonych przez gazetę, dokonane w lipcu zwolnienia grupowe, wynikające przede wszystkim z zapowiedzi z poprzednich miesięcy, również były zauważalnie mniejsze. Gazeta wskazuje, że od marca do lipca pozbawiono w ten sposób pracy prawie 12 tys. osób, z czego zaledwie 1,7 tys. to liczba przypadająca na miniony miesiąc. W lipcu - jak czytamy w artykule - najwięcej zrealizowano ich w Wielkopolsce (379 osób).

- Jeśli utrzyma się dotychczasowa dynamika, można przypuszczać, że w tym roku skala zwolnień grupowych będzie podobna jak w 2019 r., gdy zwolniono tak ok. 25 tys. ludzi

- pisze "DGP".

- Pandemia miała dużo większy wpływ na rynek pracy w początkowym uderzeniu. W naszym województwie stopa bezrobocia na przełomie marca i kwietnia skoczyła dość wyraźnie, jednak później wraz z odmrożeniem gospodarki i pakietami pomocowymi dla firm zaczęła się wypłaszczać

– mówi w "DGP" Arkadiusz Kaczor, rzecznik WUP w Katowicach. Jak dodaje, w lipcu wskaźnik na Górnym Śląsku jeszcze nieznacznie wzrośnie, ale prognozy pozwalają stwierdzić, że w sierpniu sytuacja powinna się poprawić.

- Przed wakacjami, choć nie było masowych zwolnień, to brakowało też nowych ofert pracy. Teraz widać, że pracodawcy zaczynają wracać do rekrutacji. W naszym przypadku tak samo jak bezpośrednie skutki COVID-19 ważne są przyszłe decyzje dotyczące górnictwa

 – przyznaje

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#zwolnienia grupowe

mk