Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kolejne poprawki PiS do Polskiego Ładu

Wprowadzenie ulgi dla klasy średniej dla osób prowadzących JDG, dodatkowa ulga dla pracujących, którzy osiągnęli wiek emerytalny, czy przesunięcie w czasie wejście rozwiązań dot. podatków od wynajmu mieszkań - to część poprawek, jakie PiS zaproponował do podatkowych zmian zw. z Polskim Ładem.

stevepb / CC0

W środę odbyło się drugie czytanie projektu Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, Ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Chodzi o podatkowy pakiet Polskiego Ładu.

W trakcie debaty większość klubów parlamentarnych złożyła kolejne poprawki do projektowanych zmian. Tym samym został on ponownie skierowany do prac w sejmowej Komisji Finansów.

Według partii rządzącej Polski Ład to historyczna obniżka podatków, z którą do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Opozycja z kolei przekonuje, że nowe rozwiązania dotkną najbardziej aktywnych Polaków, a ewentualne profity zostaną zjedzone przez wysoką inflację.

Przewodniczący sejmowej komisji finansów Henryk Kowalczyk (PiS), który sprawozdawał prace nad projektem ustawy w komisji, poinformował, że jego klub zaproponował kilka kolejnych zmian do projektowanej noweli. Wyjaśnił, że jedna z nich dotyczy wprowadzenia ulgi dla klasy średniej dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą (JDG), które rozliczają się na skali podatkowej i zarabiają do 13 tys. zł.

W projekcie ustawy znajduje się zapis, że prawo do tzw. ulgi dla klasy średniej mają podatnicy, którzy uzyskują przychody "ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy w wysokości mieszczącej się w przedziale od 68 tys. 412 zł do 133 tys. 692 zł (odpowiednio miesięcznie – dla celów obliczania miesięcznych zaliczek na podatek – w wysokości od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł)”. Po wprowadzeniu poprawki, o której mówił Kowalczyk, kategoria podatników mogących z ulgi skorzystać zostanie rozszerzona o osoby prowadzące działalność gospodarczą i rozliczające się na zasadach ogólnych (przy użyciu skali podatkowej).

Przewodniczący sejmowej komisji finansów dodał, że kolejna z poprawek przewiduje ulgę dla pracujących, którzy osiągnęli już wiek emerytalny. Wyjaśnił, że miałaby ona wynieść ponad 85 tys. zł i zachęcać takie osoby, aby pozostały na rynku pracy.

Kowalczyk wyjaśnił, że kolejne ze zmian będą przesuwać w czasie niektóre z rozwiązań, które znalazły się w projekcie. Dotyczyć to będzie m.in. przepisów dotyczących opodatkowania wynajmu mieszkań, które w życie mają wejść o rok później, czyli od 1 stycznia 2023 r. Wydłużony o trzy miesiące ma zostać również termin składania wniosków w ramach abolicji, repatriacji kapitału.

Poseł PiS podkreślił, że nowe przepisy podatkowe pozwolą na pozostawienie w kieszeniach Polaków ok. 17 mld zł. Jak przekonywał, stanie się tak m.in. przez podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł czy zwiększenie drugiego progu podatkowego do 120 tys. zł. "Te dwa ruchy podatkowe powodują, że obywatele bardzo mocno na tej ustawie skorzystają" - zapewnił Kowalczyk.

Dodał, że w trakcie prac nad projektem wprowadzono do niego wiele poprawek. Jedna z nich dotyczyła ulgi dla rodzin, które wychowują co najmniej czworo dzieci. "To jest zwiększenie kwoty wolnej od podatku o kolejne 85 tys. zł, dlatego, że już te 30 tys. zł jest dla wszystkich" - tłumaczył Kowalczyk. Kolejna prorodzinna zmiana dotyczy ulgi na dzieci dla samotnych rodziców, chodzi o 1500 zł.

Rozwiązania zawarte w podatkowym Polskim Ładzie poparł przedstawiciel koła Kukiz'15 Jarosław Sachajko, który mówił, że np. podniesienie kwoty wolnej od podatku było postulatem reprezentowanej przez niego partii. Chwalił też podwyższenie drugiego progu podatkowego. Popierając pomysł wprowadzenia podatku od korporacji, tak by nie unikały one opodatkowania, polityk zwrócił uwagę, że w tym mechanizmie powinny być pewne wyłączenia, szczególnie dla firm, które mimo dużych przychodów nie mają dużego zysku.

Pozostałe kluby i koła parlamentarne generalnie krytykowały zaproponowane przez rząd rozwiązania podatkowe.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

oa