Polski eksport nie ucierpiał z powodu pandemii koronawirusa tak mocno, jak wcześniej przewidywano. To przede wszystkim zasługa polskich eksporterów, którzy są w stanie zaoferować swoim zagranicznym kontrahentom towary i usługi wysokiej jakości po przystępnych cenach. O szansach i problemach eksporterów dyskutowano podczas jednego z paneli zorganizowanego w ramach Forum Ekonomicznego w Karpaczu.
Pandemia COVID-19 w znaczący sposób wpłynęła na międzynarodową wymianę handlową. Ograniczenia wprowadzone w transporcie, zerwane łańcuchy dostaw, spowodowały ogromne problemy dla eksporterów. Ale kryzys wywołany koronawirusem otwiera też nowe możliwości polskim firmom w zdobywaniu nowych rynków.
- Polska jest krajem, który ma duże zasoby surowcowe. A polscy producenci potrafią produkować w cenach i jakości konkurencyjnych za granicą. W latach 2018–2019 Lidl Polska wyeksportował towary o wartości 5, 5 mld zł. Naszą misją jest, aby sprzedawać produkty w jak najlepszej cenie. I pandemia oraz będący jej efektem kryzys tego nie zmienią
- stwierdził Piotr Rogowski, członek zarządu Lidl Polska.
Sukcesy eksportowe odnoszą nie tylko firmy sprzedające na zagranicznych rynkach wyprodukowane w Polsce towary. Coraz większa rolę w międzynarodowej wymianie gospodarczej odgrywa eksport usług. – W przypadku branży budowlanej mamy do czynienia przede wszystkim z eksportem wiedzy technologicznej i innowacji. Pod tym względem nie mamy się czego wstydzić, wyprzedziliśmy wiele krajów Europy Zachodniej. Trzeba pamiętać, że przez ostatnią dekadę Polska była największym placem budowy w Europie – powiedział Artur Popko, wiceprezes zarządu Budimex SA.
Rozwój eksportu usług nie jest jednak prostą sprawą, gdyż wiele krajów stara się chronić swoje rynki przed ekspansją zagranicznych firm.
- Chcielibyśmy odwrócić sytuację sprzed lat, kiedy to zagraniczne firmy budowały w Polsce. Ale wchodzenie na zagraniczne rynki nie jest łatwe. Trzeba przejść bardzo uciążliwy proces certyfikacji i uzyskać wszystkie pozwolenia
- stwierdził Artur Popko. – Musimy pamiętać, że inne kraje nie czekają na polskie produkty, ponieważ jest to kojarzone z tym, że zagraniczni producenci zabiorą miejsca pracy – zaznaczył Piotr Rogowski.
Jak podkreślił Wojciech Konecki z Krajowej Izby Gospodarczej, w eksporcie widoczny jest pozytywny trend i wciąż są duże szanse na wzrost. Dlatego dobrze byłoby, żeby eksporterzy mieli większe wsparcie ze strony państwa. – Do intensywnego rozwoju eksportu wsparcie państwa jest niezbędne. Pokazuje to przykład chińskich firm budowlanych, które dzięki różnym formom rządowego wsparcia opanowały rynki budowlane wielu krajów – stwierdził Artur Popko.