Prawie 40 stron internetowych rosyjskiego rządu, największych mediów i banków unieruchomili policjanci, specjalizujący się w cyberprzestępczości oraz ochotnicy – poinformowała agencja Ukrinform, powołując się na MSW Ukrainy.
Resort opublikował na kanale Telegramu dokładny spis zablokowanych stroni i podkreślił: „Walka trwa i na pewno zwyciężymy!”.
Na liście znajduje się m.in. oficjalna strona Kremla kremlin.ru, resortu energetyki, niższej izby parlamentu Dumy Państwowej, rządowej agencji TASS czy Sbierbanku.
W środę po południu ukraiński wicepremier i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow poinformował o zmasowanym ataku DDoS na strony internetowe organów państwowych, w tym Rady Najwyższej (parlamentu), Rady Ministrów i ministerstwa spraw zagranicznych.
W piątek agencja Reutera podała, że na zlecenie rządu Ukrainy werbowani są ochotnicy spośród ukraińskich hakerów, którzy mają pomagać chronić infrastrukturę krytyczną kraju oraz prowadzić cyberszpiegowskie misje przeciwko siłom rosyjskim.