Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra »
CZYTAJ TERAZ »
AnatomiaFormy; creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/deed.en
Prezes UOKiK przedstawił trzy kolejne tzw. istotne poglądy w sprawie. Dotyczą one sporów toczących się przed warszawskimi sądami między konsumentami a Raiffeisen Bank Polska ws. postanowień umowy kredytu hipotecznego indeksowanego kursem franka szwajcarskiego.
Kredytobiorcy pozwali bank o zwrot opłat pobranych w oparciu o niedozwolone klauzule. We wnioskach skierowanych do UOKiK, zakwestionowali klauzule obejmujące indeksacje kwoty i rat kredytu. Zdaniem urzędu, postanowienia zawarte w umowie pozwalają bankowi na jednostronne ustalanie w tabelach kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, po których przelicza kwotę kredytu i rat kapitałowo-odsetkowych. Konsumenci nie są informowani, na jakiej podstawie określa je Raiffeisen Bank Polska. Jest to wykorzystanie uprzywilejowanej pozycji jaką ma bank jako profesjonalista i silniejsza strona umowy. Dlatego prezes UOKiK uznał te klauzule za niedozwolone i sprzeczne z dobrymi obyczajami.
W ocenie prezesa uznanie przez sąd podważanych postanowień umowy zawartej z bankiem za niedozwolone może oznaczać, że cała umowa będzie nieważna.
Dzieje się tak, ponieważ szkodliwe dla konsumenta postanowienia nie obowiązują od momentu zawarcia umowy. Co więcej, nie ma możliwości ich zastąpienia przepisami prawa. Jednak, zdaniem urzędu, orzeczenie o nieważności umowy powinno nastąpić jedynie w sytuacji, gdy konsument w pełni zaakceptuje takie rozwiązanie.
Źródło: niezalezna.pl
Kredytobiorcy pozwali bank o zwrot opłat pobranych w oparciu o niedozwolone klauzule. We wnioskach skierowanych do UOKiK, zakwestionowali klauzule obejmujące indeksacje kwoty i rat kredytu. Zdaniem urzędu, postanowienia zawarte w umowie pozwalają bankowi na jednostronne ustalanie w tabelach kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, po których przelicza kwotę kredytu i rat kapitałowo-odsetkowych. Konsumenci nie są informowani, na jakiej podstawie określa je Raiffeisen Bank Polska. Jest to wykorzystanie uprzywilejowanej pozycji jaką ma bank jako profesjonalista i silniejsza strona umowy. Dlatego prezes UOKiK uznał te klauzule za niedozwolone i sprzeczne z dobrymi obyczajami.
W ocenie prezesa uznanie przez sąd podważanych postanowień umowy zawartej z bankiem za niedozwolone może oznaczać, że cała umowa będzie nieważna.
Dzieje się tak, ponieważ szkodliwe dla konsumenta postanowienia nie obowiązują od momentu zawarcia umowy. Co więcej, nie ma możliwości ich zastąpienia przepisami prawa. Jednak, zdaniem urzędu, orzeczenie o nieważności umowy powinno nastąpić jedynie w sytuacji, gdy konsument w pełni zaakceptuje takie rozwiązanie.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
