Z listopadowych danych Eurostatu wynika, że w Czechach występuje najniższa stopa bezrobocia w całej Unii Europejskiej. Wynosi obecnie 3,7 proc. i jest to lepszy wynik niż np. w Niemczech, na Węgrzech czy w Wielkiej Brytanii.
– zaznacza Agata Zdybicka z Work Service.- Czescy pracodawcy już od kilku lat zmagają się z rosnącymi deficytami kadrowymi, ale ubiegły rok okazał się przełomowy. Skalę problemu może oddawać liczba ponad 100 tys. nieobsadzonych miejsc pracy w gospodarce. Jest to wyższy poziom niż w Polsce, pomimo, że jako kraj mamy ponad 3-krotnie większą liczbę ludności
– dodaje Zdybicka.- Wobec tak dużych niedoborów pracowniczych na lokalnych rynkach pracy, w coraz większym stopniu czeskie firmy sięgają po pracowników z Polski. Jest to związane z jednej strony z niewielką barierą językową, a z drugiej możliwością konkurowania na poziomie zarobkowym. Obecne stawki wynagrodzeń np. na stanowiskach dla sektora produkcyjnego potrafią sięgać od poziomów 2500 do nawet 3700 zł na rękę. Oznacza to, że są to wyższe wynagrodzenia niż średnia płacowa obecna w Polsce
W ostatnich latach praca za granicą zyskiwała na popularności wśród Polaków. Obecnie najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów zarobkowych Polaków są Niemcy. Z raportu Work Service wynika, że 17 proc. potencjalnych emigrantów wybiera naszych zachodnich sąsiadów. Jednak w ostatnich miesiącach narastają obawy Polaków o bezpieczeństwo w Europie. Aż 2 na 5 naszych rodaków uważa, że zamachy terrorystyczne w Zachodniej Europie negatywnie wpływają na decyzje o emigracji.