Polityk jest pierwszym ministrem, który potwierdził, że Wielka Brytania może nadal płacić pieniądze do UE, jeśli oznaczałoby to " najlepszą ofertę" jaką wynegocjują.
"Głównym kryterium byłoby tutaj to, czy dostaniemy możliwie najlepszy dostęp dla towarów i usług do europejskiego rynku (...). Jeżeli tak, rozważylibyśmy to" - powiedział minister Davis.
Przykładem państw, które płacą za dostęp do jednolitego rynku, są te zrzeszone z UE w Europejskim Obszarze Gospodarczym. Norwegia wpłaca z tego tytułu do budżetu UE ok. 450 mln euro.
Brytyjski rząd planuje uruchomienie procedury wyjścia z Unii Europejskiej najpóźniej do końca marca 2017 roku. Wtedy też rozpoczną się negocjacje warunków Brexitu.
Reklama