Szef banku centralnego zwrócił uwagę, że po ogłoszeniu wyników pojawiły się wahania na rynku, ale były one niewielkie i stopniowo gasły, „więc można powiedzieć, że na razie jakichś zasadniczych nowych czynników nie ma”. Zaznaczył jednak, że jest „o wiele za wcześnie, by o tym mówić” – napisała agencja ISBnews.
- wskazał Glapiński.- Zobaczymy, co będzie się działo w następnych miesiącach. Bardzo nas, oczywiście, interesuje to, jak będzie z twarzą ekonomiczną, a w szczególności finansową nowej amerykańskiej administracji, kto będzie uosabiał tę politykę, prowadzoną przez nowego prezydenta
- Polscy ekonomiści nie mieli powodów, żeby trzymać kciuki za którymkolwiek z kandydatów - podsumował prezes NBP.