Egipt zdecydował się na bezprecedensowy krok i poinformował dzisiaj o wprowadzeniu płynnego kursu krajowej waluty i wyznaczeniu wstępnego kursu referencyjnego na poziomie 13 funtów egipskich za dolara. Oznacza to dewaluację o 32,3 proc – podaje portal abcnews.go.com.
Towarzyszy temu podniesienie stóp banku centralnego o 3 pkt procentowe w celu przywrócenia równowagi na handlujących funtem rynkach walutowych.
Egipt spełnił w ten sposób oczekiwania Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który pożyczy najbardziej zaludnionemu arabskiemu państwu
12 mld dolarów na uzdrowienie gospodarki.
- To jest wielki przełom dla egipskiej gospodarki. Wprowadzenie płynnego kursu waluty “całkowicie zakończy” handel na czarnym rynku i sprawi, że egipska gospodarka będzie mogła sprostać obecnym wyzwaniom, wyzwoli swój potencjał I osiągnie oczekiwany wzrost - czytamy w oświadczeniu Banku Centralnego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chińczycy zbudują nową stolicę Egiptu
Bank Centralny Egiptu poinformował również, że w najbliższych miesiącach zrezygnuje z finansowania deficytu budżetowego poprzez emisję pieniądza.
Dzięki tym decyzjom atrakcyjność egipskich rządowych obligacji dolarowych wyraźnie zwiększyła się . 10-letnie podrożały o 2,2 centów na dolarze, natomiast obligacje z datą wymagalności w 2020 i 2040 roku podrożały odpowiednio o 0,7 i 2 centy.
Źródło: abcnews.go.com
#waluta
#Egipt
Marek Nowicki