Sprzedaż amunicji do broni małego kalibru w Niemczech wzrosła dziesięciokrotnie w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2016 r. Przychody ze sprzedaży broni ogółem osiągnęły poziom 4 mld euro w tym samym okresie i ustanowiły nowy rekord – podaje niemiecki portal www.thelocal.de.
Łączna wartość sprzedaży amunicji wzrosła z 27 mln euro w pierwszej połowie 2015 roku
do 283,8 milionów euro w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2016 roku.
Większość amunicji sprzedawana jest niemieckim sojusznikom w NATO oraz państw takich jak Australia, Nowa Zelandia, Japonia czy Szwajcaria. Eksport do państw sojuszniczych wyniósł 275 mln euro. Czołowymi klientami na amunicję z Niemiec są Francja, Polska oraz Irak.
Irak, gdzie Niemcy wspierają kurdyjskich bojowników w walce z Państwem Islamskim, zakupił amunicję do broni małokalibrowej o łącznej wartości 5,4 mln euro.
Suma wpływów ze sprzedaży niemieckiej broni wyniosła 4 mld euro i pobiła rekord ustanowiony w pierwszej połowie 2015 roku - 3,5 mld euro. Według raportu, ponad połowa z tych dostaw (57,7 procent) dostała się do państw niebędących członkami NATO czy UE. Wiele z nich znajduje się w regionach niestabilnych.
Wśród czołowych krajów, do których Niemcy sprzedają broń należą Zjednoczone Emiraty Arabskie, Korea Południowa i Algieria. Sprzedaż
do Arabii Saudyjskiej wzrosła ponad dwukrotnie z 179 mln euro do 484 mln euro.
Do pierwszej dziesiątki najlepszych klientów naszego zachodniego sąsiada dołączyła Turcja, przechodząc z 25 na 8. miejsce czołowych partnerów handlowych. Ankara zakupiła broń o wartości ponad 76 mln euro tylko w pierwszej połowie 2016 r. Dwie trzecie tureckich zakupów stanowiły części do samolotów, dronów, oraz silnik.
Niemieckie media informują, że sprzedaż broni wzrośnie również w 2017 r.
Niemcy należą do czołowych dostawców broni na świecie. Zajmują szóste miejsce na świecie. Przed nimi są tylko USA, Rosja, Chiny, Francja i Wielkiej Brytanii.
Źródło: www.thelocal.de
#broń
#Niemcy
Marek Nowicki