Zniesienie sankcji międzynarodowych w zakresie handlu ropą naftową, nałożonych na Iran, umożliwiło nawiązanie współpracy polskiej firmy oraz NIOC (National Iranian Oil Company), spółki odpowiadającej za sprzedaż irańskiej ropy na światowych rynkach. Negocjacje doprowadziły do uzgodnienia warunków handlowych, dzięki którym po raz pierwszy od wielu lat ropa irańska trafi do rafinerii LOTOSU w Gdańsku.
- Umowa przewiduje realizację jednorazowej, testowej dostawy 2 mln baryłek ropy naftowej typu Iranian Light - wyjaśnia Robert Pietryszyn, prezes Grupy Lotos. - Tak duża jednorazowa dostawa może być zrealizowana tylko z wykorzystaniem supertankowca typu VLCC (Very Large Crude Carrier). To jedne z największych na świecie jednostek przewożących ropę. „Atlantas” będzie największym tankowcem, jaki do tej pory zawinął do Naftoportu.
Lotos jest zainteresowany każdą uzasadnioną współpracą w zakresie dostaw ropy do rafinerii w Gdańsku. W obszarze zainteresowania spółki pozostają również ropy arabskie.
- komentuje Dawid Jackiewicz, minister skarbu państwa.Ta transakcja Lotosu potwierdza, że spółki Skarbu Państwa konsekwentnie działają w kierunku wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Dywersyfikacja dostaw ropy naftowej do Polski, w połączeniu z dobrą ekonomią takich dostaw to kierunek dobry nie tylko dla strategicznych interesów Państwa, ale również naszej gospodarki
Zdaniem ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, zakup irańskiej ropy naftowej przez Lotos to kolejny krok w kierunku dywersyfikacji źródeł dostaw.
- dodał minister Tchórzewski.Wykorzystujemy sprzyjające warunki geopolityczne do nawiązywania nowych kontaktów handlowych. Wszystko po to, by zapewnić Polsce maksymalne bezpieczeństwo energetyczne