- W sprawie kwoty wolnej decyzje już zapadły. Będzie jednolity podatek i przy jego wprowadzeniu zrealizujemy zapowiedzianą podwyżkę kwoty wolnej. Tak, by cała operacja była neutralna dla budżetu - powiedział przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Henryk Kowalczyk w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”.
Oznacza to, że mimo wcześniejszych zapowiedzi w 2017 r. nie zostanie zwiększony pułap dochodu wolnego od PIT, ale może to otworzyć drogę do obniżki wieku emerytalnego, poinformował Kowalczyk.
Tym samym rząd odstępuje od pomysłu, w którym kwota wolna miała rosnąć stopniowo, o 1 tys. zł rocznie - tak by docelowy poziom 8 tys. zł osiągnąć w 2019 r.
Podatek jednolity (łączący dzisiejszy PIT, składkę zdrowotną, składki na ZUS, na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i na Fundusz Pracy w jedno) ma wejść w życie od początku 2018 r.
Jesienią rząd przedstawi jego projekt, tak by można było jeszcze w tym roku go uchwalić i mieć kolejne 12 miesięcy na przygotowania, podał „DGP”.
Minister zapowiedział, że rząd nie będzie zmieniał kwoty wolnej, bo nie ma sensu robić tego tylko na jeden rok. To oznacza poważne zmodyfikowanie jednej z najważniejszych obietnic wyborczych prezydenta Andrzeja Dudy, przejętej potem przez PiS.
- Rezygnacja z wcześniejszego planu oznacza, że w przyszłym roku Ministerstwo Finansów uniknie poważnego ubytku w dochodach z podatków. Stopniowe zwiększanie kwoty wolnej według poprzednich założeń uszczupliłoby dochody w przyszłym roku o 4 mld zł
- czytamy w dzienniku.
Kowalczyk dodał, że rząd nie chce zabierać żadnych ulg i innych preferencji w postaci m.in. ulg na dzieci i wspólnego opodatkowania małżonków.
Źródło: ISBnews
#kwota wolna od podatku
MP