Ogłoszone w ostatnim czasie założenia programu „Mieszkanie Plus” wskazują, że w przyszłości może on odegrać znaczącą rolę w kształtowaniu się sytuacji na rynku mieszkaniowym.
– Najistotniejszym elementem jest planowana budowa tanich mieszkań na wynajem – mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. –
Ich atrakcyjna cena może bowiem mieć wpływ na lokalne rynki wynajmu. Dodatkowo możliwość „dojścia do własności” daje szansę uzyskanie mieszkania bez potrzeby zaciągania wieloletniego zobowiązania finansowego. Najemca, dopłacając do czynszu miesięcznie ok. 20 proc. jego wysokości, po 30 latach będzie mógł stać się właścicielem zajmowanego lokalu – komentuje Jańczuk w raporcie z rynku mieszkaniowego za czerwiec br. Metrohouse i Expandera.
Kolejną ważną informacją jest wyczerpywanie się puli środków na przyszłoroczne dopłaty w ramach programu MdM (Mieszkanie dla Młodych)
. Jeśli obecne zainteresowanie się utrzyma, przyjmowanie wniosków zakończy się najpewniej za dwa miesiące.
– W puli zostały już bowiem tylko 143 mln zł, a w ostatnim czasie rezerwowano ok. 70 mln zł miesięcznie – mówi Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. –
Trzeba jednak dodać, że nie będzie to definitywny koniec przyszłorocznych dopłat. Blokada zostanie zdjęta w styczniu 2017 r., kiedy dostępna stanie się kwota 373 mln zł, która zapewne wystarczy na 3 do 6 miesięcy.
Źródło: niezalezna.pl
#Mieszkanie plus
MP