Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Większa rola śmigłowców w polskiej armii

W tym roku na Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP trafi 9,3 mld zł, z czego ponad 5 mld na realizację priorytetowych zadań.

Radomil; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Radomil; creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
W tym roku na Plan Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP trafi 9,3 mld zł, z czego ponad 5 mld na realizację priorytetowych zadań. Przedstawiciele MON poinformowali, że w tym roku resort planuje podpisać umowy m.in. na system obrony powietrznej, także przeciwrakietowej, systemy przeciwlotnicze i śmigłowce wielozadaniowe. Eksperci podkreślają, że konieczne jest zwiększenie liczby śmigłowców, które będą wspierać operacje militarne, w tym również śmigłowców szturmowych.

– Wydaje się, że będziemy się niedługo borykać z brakami śmigłowców szturmowych, ale też wielozadaniowych i śmigłowców wsparcia. Park maszynowy jest na wyczerpaniu. Chociaż, jak wynika z oceny fachowców, cały proces zmian potrwa jeszcze kilka lat – mówi agencji Newseria Biznes Jacek Kotas, prezes zarządu Fundacji Narodowe Centrum Studiów Strategicznych.

Polska armia potrzebuje nowych śmigłowców. Obecne plany w zakresie liczby śmigłowców wielozadaniowych, transportowych i wsparcia bojowego mogą okazać się niewystarczające, przede wszystkim w sytuacji realnego zagrożenia. Jak podkreśla Kotas, rola śmigłowców w wyposażeniu armii jest coraz większa.

– Nasze śmigłowce uczestniczyły w misjach w Iraku, Afganistanie i Czadzie. Trudno sobie wyobrazić dzisiaj operację militarną bez użycia śmigłowców w różnym zakresie, np. do desantu, ewakuacji medycznej i wsparcia ogniowego, co jest oczywistym zadaniem śmigłowców

– wyjaśnia Jacek Kotas.

Podczas konferencji zorganizowanej przez NCSS eksperci podkreślali, że Siły Zbrojne powinny zyskać łącznie ok. 270 śmigłowców, więc obecne plany zakupu 50 maszyn mogą się okazać niewystarczające. Eksperci sektora obronnego postulują też, by zamiast zamawiać jeden śmigłowiec (tzw. jedną platformę), postawić na większą liczbę modeli do różnych funkcji i zadań.  

 



Źródło: Newseria Biznes

MP