Ministerstwo Skarbu twierdzi, że obecne zabezpieczenia tarnowskiej spółki przed wrogim przejęciem są wystarczające. Skarb państwa ma 33 proc. akcji Azotów, a dopóki resort skarbu będzie miał co najmniej 20 proc., nikt go nie przebije.
Szef zakładowej Solidarności w tarnowskich Azotach Tadeusz Szumlański podkreśla jednak, że to nie wystarcza, bo statut spółki można zmienić. Przede wszystkim chodzi o to, by skarb państwa miał pakiet większościowy, powyżej 50 proc., chcielibyśmy, by to było zabezpieczenie ustawowe – zaznacza Szumlański.
Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie".
Reklama