Szef klubu SLD Leszek Miller przekonywał, że Polska powinna konsekwentnie zmierzać do strefy euro i apelował do rządu o plan przyjęcia wspólnej waluty. Co ciekawe swoje apele Miller wygłasza, gdy ryzyko rozpadu strefy euro jest coraz większe.
Jak informowaliśmy na łamach portalu Niezależna.pl, według branżowych mediów, ryzyko rozpadu strefy euro w ciągu kilku tygodni wzrosło z powodu paniki na rynkach finansowych, braku sensownego przywództwa i pomysłów na miarę problemów eurolandu. Szanse na łagodne wyjście z kryzysu szybko maleją. Tymczasem Leszek Miller na briefingu w Sejmie apelował o jak najszybsze przyłączenie Polski, do targanej kryzysem strefy euro.
Instytut Europejski - think tank, współpracujący z SLD, rozmawiał w sobotę z posłami SLD i ekspertami nt. „Kryzys w strefie euro - przyczyny i następstwa”.
Jak zapewnił Miller na briefingu, Sojusz jako partia „konsekwentnie proeuropejska” uważa, że „powinniśmy zmierzać do wspólnej waluty”.
- Jesteśmy rozczarowani, że ze strony naszego rządu nie ma zbyt wielu sygnałów, które świadczą o tym, że gabinet premiera Tuska chciałby czynić tak samo – podkreślił Miller.
Polityk SLD zauważył, że w niedawnym exposé premiera Donalda Tuska „temat europejski znalazł tylko niewielkie odzwierciedlenie”.
- Liczyłem, że premier wypowie kilkanaście zdań, które będą wyraźną ilustracją naszej drogi do euro – dodał Leszek Miller.
Jak podkreślił szef klubu SLD, data przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty musi wynikać z gotowości przeprowadzenia w Polsce reform dotyczących finansów publicznych i naszkicowania planu, kiedy spełnimy warunki z Maastricht.
Według Millera, Polska powinna konsekwentnie zmierzać do strefy euro, ponieważ „jest to szansa na zbudowanie silniejszej, konkurencyjnej gospodarki, która będzie m.in. pozbawiona ryzyka kursowego”.
- To jest szansa na to, że nasz kraj znajdzie się w jądrze Europy i nie będzie błąkał się po rozmaitych europejskich peryferiach. Główne decyzje makroekonomiczne, dotyczące przyszłości kontynentu będą zapadały w strefie euro i jeśli Polska nie znajdzie się w tym ekskluzywnym towarzystwie, to nasza pozycja będzie marginalizowana – tłumaczył Miller.
W ocenie przewodniczącego klubu Sojuszu, „najwyższy czas, aby Rada Ministrów naszkicowała plan wprowadzania Polski do euro”.
Nawet minister finansów Jacek Rostowski przyznał w tym tygodniu, że Polska obecnie nie może myśleć o wejściu do strefy euro w jej obecnym kształcie, może to zrobić wtedy, kiedy będzie to bezpieczne dla polskiej gospodarki.
- Obecnie nie możemy myśleć o tym, by przystąpić do strefy euro tak, jak ona jest dzisiaj skonstruowana. Ona jest w przebudowie. Możemy to zrobić tylko wtedy, kiedy będzie to bezpieczne dla polskiej gospodarki. (...) Obecnie strefa euro (...) nie funkcjonuje tak jak powinna i nie jest bezpieczna dla jej członków – mówił Rostowski na antenie TVP.
Źródło:
pł