PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Rosja grozi Unii Europejskiej

Prezes Rosyjskiego Stowarzyszenia Gazowego i wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Walerij Jazew stwierdził, że III pakiet energetyczny podważa bezpieczeństwo energetyczne Europy i dodał, że poża

Prezes Rosyjskiego Stowarzyszenia Gazowego i wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Walerij Jazew stwierdził, że III pakiet energetyczny podważa bezpieczeństwo energetyczne Europy i dodał, że pożałuje ona jego wprowadzenia.

- Jeśli chodzi o trzeci pakiet energetyczny, nie możemy zgodzić się na pewne podstawowe rzeczy. Jestem zaangażowany w ten dialog (między Rosją a UE) od samego początku. W naszej opinii, ten pakiet ideologicznie podważa bezpieczeństwo energetyczne Europy i Europa będzie bez wątpienia żałować - powiedział Jazew podczas telekonferencji organizowanej w Brukseli przez RIA Novosti.

Rosja od początku sprzeciwia się wdrożeniu III pakietu energetycznego, który pozbawia Gazprom kontroli nad sieciami przesyłowymi w krajach UE. Gazprom w dużej mierze jest inwestorem lub współinwestorem tych gazociągów i nie ma zamiaru przekazywać dostępu do nich stronie trzeciej. Zgodnie z przyjętym w 2009 unijnym pakietem, systemem przesyłowym gazu w krajach UE mają zarządzać niezależni operatorzy. Mają oni zadbać o konkurencyjny dostęp do gazociągów. Pakiet wszedł w życie w lipcu, ale aż 18 krajów nie wdrożyło w pełni jego postanowień.

- Jeśli Europa mówi o dywersyfikacji zasobów, my jesteśmy tak samo zajęci dywersyfikacją kierunków naszych dostaw. (...) Nie będziemy czekać, aż Europa będzie dyktować swoje warunki – zaznaczył Jazew. Dodał, że na świecie jest niedobór surowców, a Rosja jest „potęgą energetyczną, której rola w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego będzie tylko rosła”.

Według prezesa Rosyjskiego Stowarzyszenia Gazowego, III pakiet wpłynie na postawę Gazpromu wobec eksportowych inwestycji w Europie, bo podkopie ich atrakcyjność. Jako powody tego zniechęcenia wymienił „agencje, które będą zarządzać systemami i dyktować ceny” w Europie.

- Inną kwestią jest dyskryminacja wobec dostawców spoza UE, włącznie z Rosją, ale także Katarem, Turkmenistanem: wszystkich, którzy chcą eksportować gaz do Europy – dodał Jazew.

Jak wyjaśnił wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy, rozdział dostaw od przesyłu gazu spowoduje, że dostawcy gazu zarówno z UE, jak i spoza nie będą dopuszczeni do dystrybucji gazu. Jego zdaniem gazociągi przesyłowe powinny funkcjonować według dotychczasowych zasad, a tylko system dystrybucji (do gospodarstw domowych) powinien być objęty reżimem III pakietu.

Zaznaczył, że to kraje UE zdecydują, „jak bardzo restrykcyjnych chcą zapisów”. Chodzi o to, że zgodnie z zapisami trzeciego pakietu każdy kraj może wybrać, czy chce oddzielenia sprzedaży od przesyłu na zasadzie rozdziału własnościowego, czy tylko operacyjnego.

Preferencjami - jego zdaniem - powinny być objęte nowe inwestycje jak South Stream. Choć, jak zaznaczył, wyłączeniu South Streamu z obowiązku konkurencyjnego dostępu sprzeciwia się komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel, to kraje UE „nie powinny szczędzić wysiłków”, by uzgadniać preferencyjne traktowanie South Streamu.



 



Źródło: