Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Szczyt eurolandu bez konkretów?

W Brukseli tuż po godz.

W Brukseli tuż po godz. 18.00 rozpoczęło się spotkanie Rady Europejskiej, czyli szczyt przywódców wszystkich 27 państw UE poprzedzający kolejny szczyt strefy euro, na którym przywódcy mają porozumieć się m.in. w sprawie wzmocnienia Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF).

Jeszcze przed rozpoczęciem szczytu premier Donald Tusk powiedział dziennikarzom, że jest sceptyczny co do tego, czy jeszcze dziś poznamy szczegóły porozumienia państw strefy euro dotyczące rozwiązań antykryzysowych.

Według Tuska, szczyt eurolandu osiągnie porozumienie polityczne co do antykryzysowych działań, ale na techniczne szczegóły być może trzeba będzie poczekać dłużej.

Z kolei premier Luksemburga i szef eurogrupy na poziomie ministrów finansów Jean-Claude Juncker przyznał przed rozpoczęciem szczytu, że dzisiaj muszą zostać podjęte konkretne decyzje, jednak był sceptyczny jeśli chodzi o określenie wszystkich szczegółów. Jego zdaniem do rozwiązania pozostało jeszcze wiele problemów, dlatego na konkrety trzeba będzie jeszcze poczekać.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel także podkreślała, że do rozwiązania nadal pozostało wiele problemów.

Głównym wyzwaniem, jakie stoi przed strefą euro jest wzmocnienia zdolności pożyczkowych Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej, czyli głównego instrumentu, jakim dysponuje strefa euro - by powstrzymać rozlewający się z Grecji na Włochy czy Hiszpanię kryzys zadłużenia.

Szczyt ma pracować nad zwiększeniem EFSF o obecnej zdolności pożyczkowej w wysokości 440 mld euro nawet do 1-2 bln euro poprzez tzw. lewarowanie, czyli zwiększanie jego możliwości kapitałowych bez finansowania kolejnych gwarancji z kasy państw strefy euro (na co kategorycznie nie zgodziły się Niemcy). Coraz bardziej prawdopodobny wydaje się kontrowersyjny pomysł, by do EFSF ściągać kapitał z rynków finansowych, czyli np. od inwestorów z Chin.

Początkowo dzisiaj miał odbyć się tylko szczyt strefy euro, bo to do niej należy większość decyzji dotyczącej pakietu antykryzysowego (w tym właśnie w sprawie EFSF). Ale premierzy krajów spoza eurolandu, w tym przede wszystkim Wielkiej Brytanii i Polski wymusili, by także w środę zwołać Radę Europejską. Argumentowali, że chociażby kwestia rekapitalizacji banków - jeden z elementów pakietu - musi być podjęta przez całą UE. Projekt wspólnej deklaracji Rady Europejskiej zakłada, że kluczowe banki zostaną dokapitalizowane, tak, by zagwarantować 9 proc. wskaźnik płynności (dotychczas wynosił 5 proc.) - ma to złagodzić szok związany z redukcją długu greckiego.

 



Źródło: