Cóż, podobno Jurij Andropow, jeden z najinteligentniejszych komunistów, szef KGB, a potem I sekretarz KC KPZR, zastanawiając się w latach 80. nad tym, jak uratować ZSRS, rozważał, czy nie ustanowić w Związku islamu jako religii państwowej. Nigdy do tego nie doszło. Ale islam na całym obszarze postsowieckim ma się coraz lepiej. Dziś główną religią w Rosji hojnie wspieraną przez państwo jest co prawda prawosławie, ale jakoś tak się składa, że nie przekłada się to na odrodzenie w kraju chrześcijaństwa.
Minarety nad Moskwą
Naczelny mufti Rosji Rawil Gajnutdin powiedział podczas konferencji w rosyjskim parlamencie, że za 15 lat 30 proc. mieszkańców Rosji będą stanowili muzułmanie. Obecnie to mniej więcej 12 proc. Prawosławny arcybiskup Dmitrij Smirnow poszedł dalej i powiedział, że w 2050 r. „nie będzie już żadnych Rosjan” (etnicznych, prawosławnych Rosjan).
9,636 views