Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Zwolnienie dyscyplinarne za czytanie „Mein Kampf”

Pracownik jednego z urzędów dzielnicowych w Berlinie, dyscyplinarnie zwolniony za czytanie w pracy „Mein Kampf” Hitlera, przegrał w sądzie. Zarzucał pracodawcy, że zwolniono go niesłusznie, gdyż powinien był dostać tylko naganę. Sędziowie byli innego zdania.

Jessica Spengler \ CC BY 2.0

Pracownik czytał „Mein Kampf” w pomieszczeniu socjalnym. Na okładce wyraźnie widoczna była swastyka.

W przypadku „tak ciężkiego uchybienia” pracodawca - kraj związkowy Berlin - może od razu zwolnić z pracy winnego, zamiast sięgać po naganę - uznał sąd. W uzasadnieniu podkreślono, że umundurowany pracownik urzędu jako przedstawiciel kraju związkowego jest szczególnie zobowiązany do dbałości „o wolnościowo-demokratyczny ład zgodnie z konstytucją”.

Pokazując publicznie swastykę - zakazany symbol - pracownik sprzeniewierzył się temu zobowiązaniu.

Wyrok jest prawomocny. Krajowy sąd pracy, przed którym toczyła się ta sprawa, nie zgodził się na odwołanie do federalnego sądu pracy.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Berlin #pracownik #Hitler #Mein Kampf

redakcja