Tajemnice sędziego, agenta Łukaszenki » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Są dowody, że Rosja używa rakiet z Korei Północnej: "Stawiają na ilość, a nie na jakość"

Na odłamku jednego z rosyjskich pocisków, wystrzelonych 2 stycznia br. w kierunku Charkowa na Ukrainie, znaleziono oznaczenia w języku koreańskim; dowodzi to, że Korea Północna przekazuje rakiety Rosji - ujawniła brytyjska grupa śledcza Conflict Armament Research (CAR), badająca użycie broni w konfliktach.

Korea Północna przekazuje rakiety Rosji
screen - twitter.com

W raporcie CAR poinformowano, że wpisany odręcznie znak w języku koreańskim, oznaczenia liczbowe o treści "112", a także szczegóły techniczne dotyczące m.in. budowy śrub wskazują na to, że w Charkowie prawdopodobnie eksplodował północnokoreański pocisk balistyczny krótkiego zasięgu KN-23, znany też jako Hwasong-11A lub KN-24 (Hwasong-11B).

Koreańskie pociski w rękach Rosjan

Grupa śledcza dodała, że powtarzający się numer "112" może odnosić się do zakładów zbrojeniowych im. 11 lutego, jednego z największych producentów uzbrojenia w Korei Północnej, lub roku 2023, czyli roku 112. w północnokoreańskim kalendarzu dżucze.

Korea Północna już od półtora miesiąca dostarcza Rosji pociski artyleryjskie kalibru 122 i 152 mm oraz rakiety do wieloprowadnicowych wyrzutni Grad - oznajmił w połowie września 2023 roku generał Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Inne doniesienia mówiły o ponad 1 mln sztuk amunicji artyleryjskiej, przekazanej Moskwie przez Pjongjang.

Północnokoreańskie pociski są przestarzałe i bardzo nieprecyzyjne. Zainteresowanie Kremla tą bronią dowodzi, że Rosjanie jeszcze bardziej niż dotychczas stawiają na ilość, a nie na jakość

- oceniała również we wrześniu agencja Reutera.

Na początku stycznia br. Biały Dom powiadomił o transferze do Rosji północnokoreańskich rakiet balistycznych o zasięgu do 900 km. Waszyngton ujawnił wówczas, że rosyjska armia użyła ich co najmniej dwukrotnie, pierwszy raz wystrzeliwując jeden pocisk 30 grudnia, a potem kilka kolejnych - 2 stycznia. Pierwsza rakieta miała spaść na puste pole w obwodzie zaporoskim; nie poinformowano o efektach kolejnych ostrzałów.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

 

#Ukraina

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
jm
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo