Premierzy krajów nordyckich po spotkaniu w Kopenhadze opowiedzieli się za "szybką ścieżką" przy rozpatrywaniu spodziewanego wniosku Finlandii i Szwecji o wstąpienie do NATO.
- Jeśli Finlandia i Szwecja zdecydują się ubiegać o członkostwo w NATO, rządy Norwegii, Islandii oraz Danii powinny zatwierdzić taki wniosek tego samego dnia - zaproponował premier Norwegii Jonas Gahr Store.
Propozycję poprały na wspólnej konferencji prasowej szefowa duńskiego rządu Mette Frederiksen, która była gospodynią spotkania polityków w Kopenhadze, oraz premier Islandii Karin Jakobsdottir.
Premier Szwecji Magdalena Andersson podkreśliła, że jej kraj "musi mieć możliwość szybkiego wejścia do NATO".
- Rosja dała do zrozumienia, że zareaguje, jeśli złożymy wniosek o członkostwo w Sojuszu
- przypomniała Andersson.
Wtórowała jej premier Finlandii Sanna Marin, wskazując na potrzebę skrócenia okresu przejściowego, od złożenia wniosku do uzyskania statusu członka NATO.
- Ważne jest, aby proces ratyfikacji był jak najszybszy. To będzie najlepsza gwarancja bezpieczeństwa - stwierdziła Marin.
Wcześniej norweski dziennik "VG", powołując się na źródła dyplomatyczne, podał, że wśród krajów NATO trwają rozmowy nad "nadzwyczajnym przyspieszeniem rozpatrywania spodziewanych wniosków od Finlandii i Szwecji". Według gazety w przygotowaniach procedury ważną rolę odgrywają premier Norwegii Store oraz były szef norweskiego rządu, obecny sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Szefowie Danii, Norwegii, Szwecji, Finlandii oraz Islandii spotkali się w Kopenhadze z premierem Indii Narendra Modi. Jednym z tematów rozmów było przekonanie przywódcy tego kraju do przyłączenia się do restrykcji wobec Rosji. Indie są uzależnione od importu rosyjskiej ropy.