Niemiecki rząd federalny wciąż zwleka z rozpoczęciem dostaw ciężkiego sprzętu na Ukrainę. Opozycja twierdzi, że jest to celowa strategia obecnego kanclerza, Olafa Scholza. Firmy zbrojeniowe w Niemczech wciąż nie otrzymały licencji na eksport pojazdów.
Lider CDU, Friedrich Merz, odniósł się do stanowiska firm zbrojeniowych, które skarżą się publicznie, że nie otrzymały wciąż licencji eksportowych na transportery opancerzone i czołgi.
- Rząd nie gra w otwarte karty. Może ma powody, by nie ujawniać wszystkiego, ale w takiej sytuacji kanclerz powinien to wyrazić
– uważa Merz.
Jak dodał, „kanclerz przyzwyczaił się do retoryki, która nie jest zgodna z tym, co uważa, że robi”. Merz przypomniał ponadpartyjną rezolucję Bundestagu, popierającą zdecydowaną większością głosów dostawy ciężkiej broni dla Ukrainy, aby pomóc temu krajowi w obronie przed rosyjskim atakiem.
- Jednak Scholz, zamiast o dostawach broni, ciągle mówi o "ryzyku eskalacji" konfliktu
– zaznaczył przywódca chadeckiej partii.
- Jeśli nie pomożemy Ukrainie, prezydent Rosji Władimir Putin będzie kontynuował swoją agresywną politykę – ostrzegł Merz, mówiąc, że Scholz przyjął "strategię opóźniania".
Jak informowała strona ukraińska, Niemcy do początku maja dostarczyli na Ukrainę pomoc o równowartości niespełna 190 mln euro. - Niemieckich czołgów, wbrew obietnicom, wciąż nie ma na linii frontu - mówił 6 maja Andrij Melnyk, ambasador Ukrainy w RFN.
Pod koniec kwietnia niemiecki parlament wyraził zgodę na dostawy broni ciężkiej dla Ukrainy.
W niedawnej rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie", dr Johann Wadephul z klubu CDU/CSU w Bundestagu stwierdził, że wahanie w kwestii przekazania ciężkiego sprzętu dla Ukrainy jest "absolutnie niewytłumaczalne".
- Ukraina walczy w obronie wolności i wartości europejskich. W naszym interesie jest, by wygrała tę wojnę. I dlatego musimy Ukrainę wspierać, jak tylko się da, nie stając się jednocześnie stroną wojny. Niemcy już teraz robią bardzo dużo. A jednak niemiecki Bundestag miał poczucie, że rząd federalny, zwłaszcza w zakresie dostarczania broni ciężkiej, był zbyt opieszały
- powiedział Wadephul.