Większość Niemców wątpi w to, że niemiecki rząd poradzi sobie z obecnym kryzysem budżetowym. Taką opinię w sondażu "Trendbarometer" Instytutu Forsa dla RTL i ntv wyraziło aż 66 procent ankietowanych. Przeciwnego zdania jest zaledwie 24 proc. Małe zaufanie dotyczy nie tylko kanclerza, ale i czołowych jego polityków.
62 proc. wątpi również w kompetencje wicekanclerza i federalnego ministra gospodarki Roberta Habecka. Podobnie jest w przypadku ministra finansów Christiana Lindera (61 proc.) - poinformował w piątek portal stacji ntv.
Łącznie 69 proc. respondentów wyraziło pogląd, że rząd koalicyjny jest nadmiernie obciążony obecnym kryzysem budżetowym. Tylko 26 proc. uczestników sondażu uważa, że koalicja będzie w stanie rozwiązać ten kryzys.
W ubiegłym tygodniu Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją przeniesienie 60 mld euro w budżecie na 2021 rok. Rząd Niemiec zamierzał wykorzystać te środki, pierwotnie przeznaczone na walkę z pandemią Covid-19, na cele klimatyczne. W konsekwencji ministerstwo finansów zamroziło prawie cały budżet na 2024 rok. Partie koalicyjne starają się znaleźć sposób na załatanie luki finansowej.