Aktywna politycznie dzielnica Mińska, Nowaja Barawaja, gdzie od niedzieli nie było wody, ma już zarówno zimną, jak i ciepłą wodę. Poinformowała o tym w środę późnym wieczorem spółka A-100 Komfort.
- „W Nowej Barawej pojawiła się gorąca i zimna woda. Uważajcie na siebie i swoich bliskich”
- napisała spółka na kanale Telegramu.
Pełnomocnik Alaksandra Lukaszenki ds. Mińska Alaksandr Barsukou oświadczył, że przyczyną awarii było nielegalne uszkodzenie armatury, co sparaliżowało zaopatrzenie w wodę całej dzielnicy, jednak po całonocnych pracach naprawczych w czwartek rano zaopatrzenie w wodę przywrócono.
Wody nie było w Nowej Barawej od niedzieli rano. W środę w dzielnicy wyłączono także ogrzewanie, które mieszkańcy odzyskali jeszcze tego samego dnia.
Szef Białoruskiego Komitetu Helsińskiego Aleh Hułak uznał we wtorek pozbawienie dzielnicy wody i ogrzewania za „złamanie podstawowego prawa człowieka w odpowiedzi na postawę ludzi, którzy tam mieszkają, w celu zmuszenia ich do rezygnacji ze swoich przekonań i wolności słowa”.
Nowaja Barawaja wyróżniała się aktywnością polityczną jeszcze podczas kampanii przed wyborami prezydenta Białorusi 9 sierpnia. Mieszkańcy organizowali tam flash moby poparcia dla alternatywnych wobec Łukaszenki kandydatów na prezydenta, masowo zapisywali się do komisji wyborczych i do grona obserwatorów, organizowali akcje poparcia zatrzymanych itp.