Ze składu broni w bazie marynarki wojennej na greckiej wyspie Leros zniknęła broń przeciwpancerna, amunicja i granaty ręczne. Rzecznik rządu Stelios Pecas poinformował dziś, że w sprawie wszczęto dochodzenie.
Rzecznik przekazał, że inspekcję składu przeprowadzono w tym tygodniu. Poprzednia taka kontrola odbyła się w ubiegłym roku.
Broń i amunicję wyprowadzano ze składu stopniowo - dodał rzecznik.
Jak poinformował, w dochodzeniu bierze udział grecki oddział antyterrorystyczny.
Władze przekazały, że na terytorium magazynu nie wykryto śladów włamania.