Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Cyberataki w Belgii nie ustają. Stoją za nimi Rosjanie

Belgijskie instytucje czwarty dzień z rzędu zostały zaatakowane przez prorosyjskich hakerów. W czwartek rosyjska grupa hakerska NoName057 zaatakowała strony internetowe usług bankowych i Belgijskie Centrum Cyberbezpieczeństwa - podała agencja Belga.

Haker - cyberatak
Haker - cyberatak
MaŁu - Dall-E

Grupa zaatakowała strony internetowe stowarzyszenia usług bankowych Febelfin i Federalnej Służby Publicznej ds. Gospodarki, potwierdziło Belgijskie Centrum Cyberbezpieczeństwa (CCB).

Tego samego dnia strona internetowa samego CCB została zablokowana przez grupę. Celem były również porty w Antwerpii, Zeebrugge, Liege i Brukseli.

Strony internetowe zostały zaatakowane metodą DDoS, prowadzącą do przeciążenia serwerów ogromną ilością danych, co czyni je bezużytecznymi. Podobne ataki, do których przyznała się ta sama grupa hakerska, przeprowadzono w poniedziałek, wtorek i środę.

W mediach społecznościowych grupa hakerów stwierdziła, że zaatakowała CCB z powodu "fałszywych oświadczeń" na temat "nieszkodliwości" ataków.

CCB potwierdziło, że jego strona internetowa została zaatakowana. "Chcą pokazać, że są niebezpieczni, ale po raz kolejny te ataki są tylko niedogodnością i nie powodują żadnych szkód. Ciężko pracujemy, aby przywrócić witrynę do działania" — poinformowało w komunikacie CCB, cytowane przez agencję Belga.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap