Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

Seul oburzony. Pomylono ich z... Koreą Północną

Nie jako Republika Korei, a jako Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, czyli Korea Północna, zostali przedstawieni sportowcy z Korei Południowej podczas wczorajszej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu... Urażony Seul wciąż protestuje, a organizatorzy już przeprosili za błąd.

Igrzyska olimpijskie zawitały do Paryża
Igrzyska olimpijskie zawitały do Paryża
screen - twitter.com

Spiker przedstawiający kolejne reprezentacje płynące na barkach po Sekwanie do prezentacji sportowców z Korei Południowej użył oficjalnej nazwy sąsiedniej i pozostającej w stanie konfliktu Korei Północnej, czyli Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna.

"Szczerze przepraszamy za błąd popełniony przy przedstawianiu koreańskich sportowców podczas ceremonii otwarcia"

– przekazał Międzynarodowy Komitet Olimpijskie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W Seulu oburzenie

Korea Południowa wyraziła niezadowolenie ubolewanie z powodu tego zdarzenia. Narodowy komitet olimpijski zapowiedział złożenie noty protestacyjnej do MKOl, aby mieć pewność, że "incydent już się nie powtórzy", z kolei Ministerstwo Kultury, Sportu i Turystyki poinformowało, że będzie dążyć do spotkania szefa resortu z przewodniczącym MKOl Thomasem Bachem.

Korea Południowa i Północna są dwoma państwami od czasu wojny koreańskiej w latach 1950-53. Oddziela je strefa zdemilitaryzowana. Do dziś nie mają podpisanego traktatu pokojowego.

Mimo to podczas otwarcia zimowych igrzysk w południowokoreańskim Pjongczangu miał miejsce wspólny przemarsz sportowców z obu krajów pod białą flagą, z namalowanym kształtem Półwyspu. Kiedy 30 lat wcześniej letnie igrzyska gościł Seul, sąsiedzi z północy je zbojkotowali.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Korea Południowa #Francja #Paryż #sport #Igrzyska Olimpijskie

az